autor: Remigiusz Maciaszek
Nowy Syndicate wciąż w produkcji
Pisaliśmy wczoraj o tym, że Starbreeze Studios i koncern Electronic Arts wstrzymały pracę nad jednym ze wspólnie opracowywanych projektów. Jak informuje przedstawicielka EA za pośrednictwem LA Times, ta produkcja to gra o Jasonie Bourne. Należy się więc spodziewać dalszych prac nad Project RedLime (tytuł roboczy) stanowiącym remake klasycznego Syndicate.
Pisaliśmy wczoraj o tym, że Starbreeze Studios i koncern Electronic Arts wstrzymały pracę nad jednym ze wspólnie opracowywanych projektów. Jak informuje przedstawicielka EA za pośrednictwem LA Times, ta produkcja to gra o Jasonie Bourne. Należy się więc spodziewać dalszych prac nad Project RedLime (tytuł roboczy) stanowiącym remake klasycznego Syndicate.
Dla fanów Syndicate, a jest ich niewątpliwie sporo, jest to bez wątpienia dobra informacja. Przywrócenie do życia doskonałego jak na tamte czasy (1993r) dzieła Bullfroga nie należy jednak do zadań łatwych. Jeden ze współtwórców oryginalnego tytułu Sean Cooper, stwierdził w zeszłym roku, że wątpi czy Electronic Arts będzie w stanie oddać klimat starszej produkcji. Wstępne projekty, które miał okazję oglądać nie przypadły mu bowiem do gustu. Czas oczywiście pokaże, jednak warto takiej firmie jak Starbreeze dać pewien kredyt zaufania, szczególnie w obliczu tak udanych produkcji jak The Darkness czy przede wszystkim Kroniki Riddicka.
Jeżeli zaś chodzi o tytuł związany z prozą Roberta Ludluma, to nie należy traktować go jako ostatecznie zamknięty. Electronic Arts od 2009 roku jest w posiadaniu 10-letniego kontraktu, który pozwala na publikacje tytułów związanych z marką Bourne’a i bez wątpienia wydawca będzie chciał ten kontrakt wykorzystać. Przedstawicielka EA, w kilka godzin po publikacji doniesień o wstrzymaniu nowego Bourne’a, dodała, że firma Electronic Arts cały czas prowadzi rozmowy z Ludlum Estate na temat przyszłych gier opartych na przygodach słynnego agenta.
Nie wszyscy gracze pamiętają jeszcze Syndicate, tym bardziej że gra jest już wiekowa, a jej fani zaliczają się już raczej do starszego pokolenia. Produkcja, która ujrzała światło dzienne w 1993 roku była rewolucyjna pod wieloma względami łącząc elementy strategii i akcji w bardzo klimatycznym lecz ponurym cyberpunkowym świecie.