No Rest for the Wicked nie będzie konkurować z MMO. Hotfixy 5 i 6 są już dostępne
No Rest for the Wicked otrzymał kolejne dwie aktualizacje. Trzeba przyznać, że rozwój gry ciągle imponuje. Twórcy podjęli też temat konkurowania z MMO.
AKTUALIZACJA
Moon Studios wydało kolejną nie tak znowu małą poprawkę do No Rest for the Wicked. Hotfix 6 niesie za sobą kolejne aktualizacje balansu, wprowadza nową pochodnię, zwiększa częstotliwość wypadania kryształów, a także aplikuje dodatkowe ulepszenia wydajności i oprawy graficznej. Z pełną listą zmian zapoznacie się tutaj.
Oryginalna wiadomość (26 kwietnia)
No Rest for the Wicked otrzymało kolejną sporą aktualizację wczesnego dostępu. W teorii to „tylko” piąty hotifx wypuszczony przez Moon Studios w ciągu tygodnia, ale najwyraźniej szef firmy miał rację, że będzie to ogromna łatka (via Steam / oficjalne forum).
Tak jak poprzednie aktualizacje, Hotfix 5 naprawia sporą garść błędów związanych z zadaniami, nieprawidłowym pojawianiem się specjalnych mobów i bossów, wypadaniem postaci gracza poza świat gry etc. Załatano także lukę związaną z niektórymi zleceniami. Ponadto hotfix 5 wprowadził mnóstwo nowych poprawek optymalizacji.
Znalazło się też kilka usprawnień związanych z balansem. Od teraz parowanie tarczami również zmniejsza pasek kondycji. To niejako kontynuacja poprawki z poprzedniej aktualizacji, która wprowadziła identyczną zmianę, ale tylko dla broni. Najwyraźniej zespół miał wątpliwości co do tej modyfikacji (zresztą część fanów nie jest przekonana, czy to dobra decyzja).
Niestety, wbrew temu, co spodziewaliśmy się po „teaserach” Thomasa Mahlera (szefa Moon Studios), gra nie otrzymała jeszcze ani opcji zmiany sterowania, ani wsparcia ultraszerokich ekranów. Jednakże niewykluczone, że nie będziemy długo czekać na te nowinki.
Jutro bowiem powinna pojawić się szósta aktualizacja No Rest for the Wicked (via Gennadiy Korol, współzałożyciel Moon Studios, w serwisie X). Trzeba przyznać, że twórcy nie zwalniają tempa. Najwyraźniej chcą jak najszybciej uporać się z wyzwaniem, które narzucili sobie kilka dni temu.
Na marginesie: Thomas Mahler nadal aktywnie udziela się w mediach społecznościowych. W ostatnich wpisach potwierdził, że No Rest for the Wicked nie będzie konkurować na rynku MMORPG – opcja zabawy ze znajomymi będzie dostępna, ale twórca nie chce, by imersję popsuły typowe dla tego gatunku mechaniki (ściślej: brak wpływu pokonania bossa na świat gry; via serwis X). Najwyraźniej większość graczy zgadza się z takim podejściem, sądząc po wynikach ankiety.
Mahler potwierdził też, że do gry zmierza opcja wypróbowania ekwipunku przed zakupem.