Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 4 lutego 2025, 13:57

Testy Battlefielda 7 przyciągają ogromną liczbę graczy. Część z nich pyta, czy warto

Zapisy do testów Battlefielda 7 spotkały się z ogromnym zainteresowaniem graczy. Kolejki sięgają kilkuset tysięcy osób i zmuszają do czekania nawet kilkanaście godzin.

Źródło fot. Electronic Arts
i

Aktualizacja (4 lutego, godz. 13:57)

EA wydało oficjalny komunikat w sprawie zainteresowania testami nowego BF-a, które „przerosło oczekiwania” firmy. Wydawca poinformował, że pracuje nad rozwiązaniem problemów z kolejkami i powtórzył informacje, które zawarliśmy już w oryginalnej wiadomości (m.in. o dostępie do testów).

Oryginalna wiadomość (4 lutego, godz. 12:25)

Wczoraj Electronic Arts oficjalnie ogłosiło platformę testową o nazwie „Battlefield Labs”, która ma być „ekskluzywnym środowiskiem testowym, łączącym wybranych graczy z deweloperami”. Za jej pośrednictwem gracze będą mogli sprawdzić nadchodzącego Battlefielda 7, a pierwsze testy odbędą się już w nadchodzących tygodniach.

Dzięki temu uzyskaliśmy pewien pogląd na to, jak duże zainteresowanie generuje nowa strzelanka od studia DICE, a to jest zdecydowanie ogromne. Z uwagi na fakt, że do testów może zapisać się każdy chętny, to szybko po wystartowaniu „Battlefield Labs” kolejki zaczęły sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy osób.

Teraz, kilkanaście godzin później, jest jeszcze gorzej. Jeden z naszych redaktorów zajmuje obecnie niemal 300 tysięczną pozycję w kolejce, a system nawet nie próbuje obliczyć, ile czasu będzie musiał czekać. Wskazuje po prostu, że będzie to „więcej niż godzina”.

Źródło: Własne - Testy Battlefielda 7 przyciągają ogromną liczbę graczy. Część z nich pyta, czy warto - wiadomość - 2025-02-04
Źródło: Własne

Trudno przewidzieć, ile czasu minie, zanim uda się dokonać rejestracji, ale jeden z graczy na Reddicie przekazał, że mając 169 942 pozycję, zmuszony był czekać aż 12 godzin. Co gorsza nawet jeżeli wykażecie się dostateczną cierpliwością, to wcale nie oznacza, że uda Wam się zapisać do testów. Jak donoszą niektóre osoby, stronie zdarza się paść w ostatnim momencie, po czym ponownie wrzuca do kolejki.

Warto jednak zauważyć, że nie ma potrzeby jak najszybszej rejestracji, gdyż jak przekazało EA pozycja nie wpłynie na szanse uzyskania dostępu do testów. Możecie więc równie dobrze odczekać nieco czasu i zgłosić się w późniejszym terminie, gdy skończy się początkowy szał.

Wczorajsze ogłoszenie testów, na którym mogliśmy zobaczyć fragmenty Battlefielda 7 w wersji prealfa, wywołało sporą ekscytację wśród fanów serii. Co jednak ciekawe, część z nich stara się hamować tzw. „hype train” i wskazuje na to, jak niedopracowane były ostatnie części. Niektórzy wierzą jednak, że „Battlefield Labs” to krok w dobrym kierunku, który pozwoli twórcom stworzyć grę bliższą wizji graczy.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej