Do Battlefielda 7 może trafić funkcja związana ze specjalizacjami klasowymi. Znamy ją z BF4
DICE sięga po sprawdzone rozwiązania. W obecnie testowanej wersji Battlefielda 7 można znaleźć mechanikę rozwoju zaczerpniętą z BF4.

Od pewnego czasu trwają zamknięte testy wczesnej wersji nowego Battlefielda, więc do sieci co chwila wyciekają kolejne informacje o tym projekcie. Najnowsze dotyczą powrotu elementu znanego z BF4.
Chodzi o tzw. specjalizacje klasowe, które przypominają Ulepszenia Polowe (ang. Field Upgrades) w Battlefieldzie 4. Odblokowywane są one poprzez zdobywanie punktów i zapewniają przydatne bonusy dla całego naszego oddziału. Śmierć drużyny powoduje wykasowanie tego rozwoju.
W ramach tej mechaniki mamy otrzymać dostęp do kilku różnych zestawów ulepszeń, zależnie od klasowej specjalizacji. Każdy z nich ma oferować cztery poziomy z różnymi przydatnymi bonusami, takimi jak szybsze uzupełnianie amunicji, ulepszone mocowanie broni, ulepszenia uszkodzeń pojazdów czy opcje wsparcia taktycznego.
Jak to działa, można zobaczyć na przykładzie klasy Fire Support (Wsparcie Ogniowe).
- Poziom 1. – zapewnia szybsze: uzupełnianie amunicji, wstawanie z pozycji leżącej oraz celowanie i poruszanie się podczas celowania.
- Poziom 2. – zwiększony zasięg, w którym członkowie drużyny mogą odbierać od ciebie amunicję.
- Poziom 3. – poprawia efekty montowania broni.
- Poziom 4. – zapewnia tzw. Aktywne Uzupełnianie Zapasów. W jego ramach po naciśnięciu L1 + R1 upuścimy skrzynię, która natychmiast uzupełni zapasy członków drużyny.
Te efekty są kumulatywne, wiec na czwartym poziomie zachowujemy wszystkie bonusy z trzech poprzednich.
Należy podkreślić, że testowana obecnie wersja gry jest bardzo wczesna. To w praktyce jeden wielki eksperyment, w ramach którego twórcy próbują się dowiedzieć, jakie potencjalne rozwiązania przypadną graczom do gustu. Dlatego nie można stwierdzić, czy specjalizacje klasowe znajdą się w pełnej wersji nowego Battlefielda.
Opinie na temat Field Upgrades w Battlefieldzie 4 były podzielone. Fani tego rozwiązania chwalili to, że zachęcało ono do ściślejszej współpracy z towarzyszami broni. Inni uważali, że niektóre ulepszenia były nadużywane i słabo zbalansowane. Ogólnie jednak system, choć nie bez wad, uznawany był za coś lepszego niż perki dla oddziałów obecne w BF3. Sam pomysł był bowiem zdecydowanie dobry i jeśli nowy BF odpowiednio go zbalansuje, to powinien on być miłym dodatkiem do rozgrywki.
Nowy Battlefield wciąż nie ma dokładnej daty premiery, jednak EA przewiduje, że gra zadebiutuje przed 1 kwietnia 2026 roku.