Najlepsze modyfikacje (18/01/2013) - Silent Hill: The Pledge, Battlefield Gothic i mody Black Mesa
Wracamy z cyklem Najlepsze Modyfikacje. Zmieniamy przy okazji jego formułę. Od teraz kolejne odcinki będą publikowane raz w tygodniu.
Powracamy z naszym cyklem omawiającym najciekawsze mody i wieści z nimi związane. Postanowiliśmy jednak zmienić jego formułę. Kolejne odsłony będą mniej obszerne, ale za to pojawiać się będą regularnie, raz w tygodniu. Ponadto, niedawno otworzyliśmy nasze serwery FTP dla wszystkich czytelników, którzy teraz mogą pobierać z nich pliki za darmo. Dlatego poza omawianiem nowych modyfikacji, będziemy również przypominali starsze klasyki, które znajdziecie na naszym FTP.
Premiery
Mass Effect: Unification
Doczekaliśmy się wreszcie pierwszej grywanej wersji moda Mass Effect: Unification do Star Wars: Battlefront II. Modyfikacja przenosi tę sieciową strzelankę w uniwersum znane z trylogii studia BioWare. Otrzymujemy nowe jednostki, uzbrojenie i mapy. Projekt jest wciąż we wczesnych fazach produkcji, ale już teraz zabawy jest od groma. Mass Effect 3 wprowadził do serii tryb multiplayer, ale tylko w wersji kooperacyjnej. Natomiast ten mod pozwoli Wam powalczyć z innymi graczami.
Silent Hill: The Pledge
Z kolei Silent Hill: The Pledge to fanowska gra osadzona w uniwersum słynnej serii interaktywnych horrorów firmy Konami. Całość mocno przypomina najnowszą odsłonę cyklu, czyli Sileni Hill: Downpour i pozwala na wcielenie się w znanego z jej kampanii listonosza. Projekt powstał w oparciu o silnik UDK, więc nie wymaga posiadania żadnej innej gry. Obecnie dostępne jest jedynie demo i wiele elementów wymaga jeszcze dopracowania, ale już teraz atmosfera jest niesamowita, a grafika (poza niektórymi animacjami) robi spore wrażenie poziomem detali. Warto sprawdzić ten projekt, zwłaszcza, że Sileni Hill: Downpour nie ukazało się na pecety.
Modyfikacje moda Black Mesa
Black Mesa okazała się prawdziwą superprodukcją i ku zaskoczeniu wszystkich, udało się jej spełnić większość pokładanych w projekcie nadziei. Nic dziwnego zatem, że inni fani zaczęli modyfikować ten tytuł. Wpierw ukazało się Black Mesa: Uplink. Jest to remake dema pierwszego Half-Life, które zawierało wiele sekcji, które ostatecznie nie znalazły się w ukończonej wersji gry.
Ponadto, o ile samo Black Mesa jest bardzo obszernym projektem, to i tak autorzy wycieli z niego całkiem sporo w porównaniu z pierwowzorem. Obecnie zespół pracuje nad rekonstrukcją poziomów Xen, ale nie są one jedynymi wyciętymi fragmentami. Mocno okrojony został również rozdział Surface Tension, który kończy się zaraz po szturmie na tamę. Jeden z moderów postanowił uzupełnić te braki i stworzył własny mod, który odtwarza wspomniany rozdział w całości.
Obie modyfikacje wymagają jedynie posiadania zainstalowanej podstawowej wersji Black Mesa oraz darmowego zestawu narzędzi Source SDK Base 2007.
Zostań Iron Manem w Grand Theft Auto IV
Społeczność moderska Grand Theft Auto IV ponownie pokazała na co ją stać. Fan korzystający z nicka H1Vtg3 stworzył modyfikację, która pozwala na wcielenie się w Iron Mana. Nie jest to jednak tylko prosta skórka. Zamiast tego można robić to, co ten bohater wyczynia w komiksach, czyli m.in. latać i strzelać z działka laserowego zamontowanego w mechanicznej rękawicy. Zabawa z tego jest niesamowita.
Battlefield Gothic
Warhammer 40,000 doczekał się wielu udanych adaptacji komputerowych, ale tego samego nie da się niestety powiedzieć o innej grze figurkowej osadzonej w tym samym uniwersum, czyli Battlefield Gothic. Tę niefortunną sytuację próbuje zmienić nowy mod do pierwszego Dawn of War. Dzięki niemu porzucicie zniszczone wojną powierzchnie planet i wyruszycie na podbój zimnej pustki kosmosu. Modyfikacja pozwala na toczenie bitew wielkimi gwiezdnymi krążownikami. W obecnym stadium projekt zawiera dwie frakcje – Imperium oraz Chaos, ale kolejne są w drodze. Trzymamy kciuki za autorów. Już teraz całość robi spore wrażenie, a potencjał na dalszy rozwój jest ogromny.
Forbidden Halls
W zeszłym roku studio Almost Human wypuściło edytor poziomów do cRPG-a Legend of Grimrock i już zaczynamy otrzymywać pierwsze tego efekty. Szczególnie godny uwagi jest projekt Forbidden Halls. Wzbogaca on grę o nową kampanię, oferującą 9-poziomowe lochy, gęsto wypełnione pułapkami, skarbami oraz strzegącymi je potworami. Wszystko w to w sumie starcza na około 10 godzin zabawy. Mod jest bardzo dobrze wykonany i poziomem nie odstaje od tego, co zaoferowano podstawowej wersji gry.
Wieści ze świata modów
Fallout: Project Brazil
Wyjątkowo obiecująco zapowiada się nadchodzący mod Project Brazil do Fallout: New Vegas. To obszerna kampania dla pojedynczego gracza, której akcja toczyć się ma na długo przed wydarzeniami z podstawowej wersji gry. Wcielimy się w mieszkańca schronu numer 18, który uda się do ruin Los Angeles w poszukiwaniu ukrytego kompleksu badawczego. Całość będzie mieć zdecydowanie bardziej ponury klimat niż New Vegas i zostanie podzielona na kilka rozdziałów, a pierwszy z nich zadebiutuje w marcu.
Warcraft: A New Dawn
Sporo obiecujemy sobie również po Warcraft: A New Dawn. Ambicją jego autorów jest stworzenie totalnej konwersji, która przeniesie StarCrafta II do krainy Azeroth. Otrzymamy więc zrekonstruowane armie, odtworzone mapy oraz znany z Warcrafta III system rozwoju bohaterów. Wiosną ma ukazać się pierwsze demo.
Najlepsze z najlepszych
Post Script
Half-Life 2 stało się fundamentem pod wiele atmosferycznych modów, którym bardziej zależy na opowiadaniu ciekawych historii, niż tworzeniu wymyślnych mechanizmów rozgrywki. Jedną z najlepszych produkcji tego typu jest korzystający z silnika Half-Life 2: Episode Two projekt Post Script. Gracze wcielają się rolę osoby, która jeśli wierzyć otaczającym ją głosom, doprowadziła do końca świata. Resztka ocalałych pragnie zemsty. Zabicie bohatera byłoby zbyt łagodną karą. Zamiast tego wybudowali małe miasteczko, które ma pełnić rolę czyśćca, w którym uwięziony nieszczęśnik będzie dręczony aż zrozumie wreszcie ogrom swoich grzechów. Rozgrywka polega głównie na eksplorowaniu otoczenia i poznawaniu sekretów fabuły, ale nie zabrakło też zagadek logicznych.
Circle of Eight
Nieistniejące już studio Troika robiło gry RPG, które obfitowały w masę doskonałych rozwiązań, ale zawsze mocno niedomagały też pod względem dopracowania technicznego. Dlatego za łatanie i poprawki wzięli się fani. Jednym z owoców tego jest projekt Circle of Eight do The Temple of Elemental Evil. Mod usuwa praktycznie wszystkie niedoróbki techniczne, uściśla zasady rozgrywki i poprawia jej balans oraz przywraca masę elementów, które zostały wycięte z powodu braku czasu na ich dokończenie. Wszystko to przeobraża tę grę w jednego z najlepszych taktycznych RPG-ów w historii. Nawet jeśli przeszliście kiedyś The Temple of Elemental Evil bez tych ulepszeń, to warto to zrobić ponownie z Circle of Eight.
Battle of the Bulge
Do premiery Company of Heroes 2 pozostało jeszcze kilka miesięcy. Oczekiwania na tę grę mogą Wam umilić mody do części pierwszej. Jednym z najlepszych jest Battle of the Bulge, który do działania wymaga posiadania dodatku Opposing Fronts. Projekt koncentruje się wyłącznie na odtworzeniu bitew w Belgii i Luxemburgu w zimowym okresie od grudnia 1944 do stycznia 1945 roku. Autorzy ogrom pracy włożyli w wierne odtworzenie wizualnej strony tamtych starć, zarówno map (których dodano aż trzydzieści), jak i samych jednostek. Jest to pociągnięte tak daleko, że każdy żołnierz w oddziale ma odrobinę inny ekwipunek i mundur. Mocno przebudowano również mechanizmy rozgrywki i jej zbalansowanie, wszystko z myślą o zwiększeniu realizmu. Zmiany objęły statystyki jednostek, skuteczności pancerzy i systemu gromadzenia doświadczenia. Wszystko to sumie daje niesamowicie miodną produkcję, dla której warto odkurzyć płytki z Opposing Fronts.