Gdy gracze wypatrują Half-Life 3, kultowa Black Mesa pozwala wcielić się w rolę złoczyńców i stanąć oko w oko z samym Gordonem Freemanem
Black Mesa: Military w końcu ujrzało światło dzienne. Fanowska modyfikacja tworzona od 2018 roku pozwala graczom stanąć po drugiej stronie barykady i wcielić się w jednego z przeciwnika bohatera serii Half-Life, Gordona Freemana.
Macie już dość zabawy „tymi dobrymi” w grach? Jeśli tak, to mam dla Was propozycję, której warto się bliżej przyjrzeć. Mowa o modyfikacji zatytułowanej Black Mesa: Military. Fanowski projekt w końcu został wydany i może umilić graczom oczekiwanie na oficjalną zapowiedź Half-Life 3, która – sądząc po najnowszych poszlakach – raczej jest tylko kwestią czasu.
Modyfikację Black Mesa: Military znajdziesz tutaj
Nie jesteś ocalałym, zostałeś wysłany na misję. Zabezpiecz ośrodek badawczy Black Mesa wraz z resztą swojego oddziału i wyeliminuj wszelkie wrogie siły. Doświadczysz katastrofy w Black Mesie z perspektywy H.E.C.U., a nawet osobiście zobaczysz Gordona Freemana – brzmi opis moda w serwisie YouTube.
Jeśli niektórzy z Was odczuwają swoiste déja vu, czytając opis gry, nic nie szkodzi, ponieważ Black Mesa: Military jest modyfikacją opartą na podobnym pomyśle jak Half-Life: Opposing Force. Wzorem oficjalnego rozszerzenia mod pozwala nam wcielić się w jednego z marines, którzy w Half-Life przedstawieni byli jako wrogowie głównego bohatera.
Z informacji zawartych na stronie projektu wynika, że prace nad nim rozpoczęły się jeszcze w 2018 roku. Pierwotne plany autorów zakładały „prosty pakiet map do Black Mesa”, ale z czasem modyfikacja rozrosła się do znacznie większych rozmiarów. Co ciekawe, twórcy zapewniają, że nie jest to ostateczna wersja Black Mesa: Military – w przyszłości planowane są kolejne ulepszenia. Poniżej możecie obejrzeć trailer projektu sprzed trzech miesięcy (wciąż najświeższy). Waszej uwadze polecam również wideo poświęcone problemom, z jakimi borykali się moderzy.