autor: Łukasz Szliselman
Na razie nie będzie kolejnego Gothica, bo Piranha „nie chce zawieść fanów”. Czy jest szansa na remake pierwszej części?
Rozmawialiśmy z przedstawicielem studia Piranha Bytes na temat szans na kolejną odsłonę serii Gothic. Okazuje się, że na razie ekipa nie pracuje nad kontynuacją, ponieważ nie ma wystarczająco innowacyjnej koncepcji na kształt gry.
Odwiedziliśmy studio Piranha Bytes w Essen, by pograć w Elex, nadchodzącą produkcję RPG twórców kultowej serii Gothic oraz lubianej trylogii Risen. Materiał tekstowy i wideo przygotowane przez Heda pojawią się na naszej stronie już wkrótce. Przy okazji zapytaliśmy Björna Pankratza, pracującego w studiu od samego początku, o szansę na powstanie kolejnej gry z cyklu Gothic lub remake pierwszej części.
Szymon Liebert: Jak wygląda aktualnie temat praw do Gothica?
Björn Pankratz: Status praw do Gothica jest taki, że mamy prawo, by zrobić kolejną odsłonę, ale na razie się tego nie podejmujemy. Nie robimy tego, gdyż nie chcemy zawieść naszych fanów, bo ich oczekiwania są bardzo, bardzo wysokie. Jeśli zapytasz pięciu fanów, czego oczekują, otrzymasz dziesięć opinii na temat tego czym jest Gothic i co sprawia, że jest on dla nich tak wyjątkowy. Mamy więc problem, by określić to, jak taki współczesny Gothic miałby wyglądać, jakie miałby zawierać elementy rozgrywki, bo nie możesz zrobić tego samego po raz drugi i udawać, że to coś nowego i fajnego. Ludzie powiedzą: „zaraz, ja już w to grałem”. Musisz pokazać coś zupełnie nowego, żeby to zadziałało dzisiaj. Jeszcze nie doszliśmy do koncepcji, jak sprostać temu wyzwaniu. Myślenie o tym jak powinna wyglądać następna odsłona Gothica jest swoją drogą dziwne i trudne. Krąży tak wiele opinii na ten temat, my też mamy swoje koncepcje, ale jeszcze nie trafiliśmy na coś, co byłoby dobre i w co moglibyśmy uwierzyć. W Elexa na przykład wierzymy, bo to całkowity restart z zupełnie nowym tłem fabularnym. Nigdy wcześniej nie stworzyliśmy tak złożonego i dużego świata z wieloma rodzajami taktyk bojowych i tak dalej. Tym chcemy się teraz zająć i to jednocześnie daje gwarancję, że gra będzie dobra.
Czy myślicie o stworzeniu remake'u?
Często o tym myśleliśmy, ale problem jest taki, że to musiałby być odrębny projekt, a u nas pracuje tylko 30 osób.
Remake musiałby powstawać od podstaw, bo gra się tak zestarzała?
Tak, oczywiście, silnik jest zbyt stary.
Wygląda więc na to, że na kolejnego Gothica przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Studio Piranha Bytes jest zbyt małe, aby pracować jednocześnie nad dwoma dużymi projektami. Poza tym ekipa nie ma sprecyzowanej koncepcji na to, jak miałaby wyglądać następna odsłona kultowego cyklu, tym bardziej, że oczekiwania fanów są równie wygórowane co zróżnicowane. Z drugiej strony deweloper posiada pełne prawa do marki Gothic i nie wyklucza powstania kontynuacji, zatem można mieć nadzieję na to, że pewnego dnia powrócimy do Myrtany.
Pierwsze trzy odsłony serii Gothic, stworzone przez niemieckie studio Piranha Bytes, zyskały rzeszę wiernych fanów, szczególnie w naszym kraju. Wydana w 2001 roku część pierwsza oczarowała graczy różnorodnym, otwartym światem fantasy, ponurym klimatem, swobodą rozgrywki i wciągającą fabułą. Dwójka wraz z rozszerzeniem Noc Kruka okazała się produkcją pod każdym względem jeszcze lepszą. Trzecia część, choć nie spełniła wszystkich pokładanych w niej oczekiwań, także na długo zapadła w pamięci graczy za sprawą ogromnego, żyjącego świata. O wiele gorzej poradził sobie tragiczny pod względem technicznym dodatek Zmierzch Bogów, wyprodukowany przez tureckie Trine Game Studios. Fani zawiedli się również na Arcania: Gothic 4 z 2010 roku, której stworzenie firma JoWood zleciła studiu Spellbound Entertainment. Obecnie prawa do marki Gothic w całości należą do oryginalnego producenta.