Live Action Trailers do gry Dark Souls II autorstwa polskiej społeczności fanów gry
Filmiki pokazują walki pomiędzy dwoma graczami w trybie PvP - jeden z walczących jest „najeźdźcą”, który atakuje świat innego gracza i zmusza go do obrony.
Poniższa wiadomość jest oficjalną informacją prasową producenta/wydawcy/dystrybutora gry i jako taka nie jest lub nie musi być wyrażeniem opinii i stanowiska redakcji gry-online.pl.
Na największej polskiej stronie o serii Dark Souls (http://www.dark-souls.pl/ ) pojawił się wyjątkowy materiał wideo przygotowany przez fanów gry, który po prostu trzeba zobaczyć – pierwszy z serii trailerów pokazujących walki PvP zrobionych w stylu Live Action.
„Wyczekując z niecierpliwością premiery DSII wpadliśmy na szalony pomysł żeby przygotować serię filmików pod tytułem Argus z Astory, które pokazywałyby walki PvP, ale nie jako filmy nagrane w grze, tylko filmy z udziałem bractwa rycerskiego. Nagraliśmy w sumie 5 filmików na których członkowie bractwa wcielają się w postacie ze świata gry i walczą ze sobą. Dziś możecie zobaczyć pierwszy z nich, kolejne będziemy puszczali w następnych dniach.”
Głównym bohaterem jest Argus, który pochodzi z jednej z najstarszych szlacheckich rodzin Astory. Gdy objawił się u niego Mroczny Znak i stał się nieumarłym, nie czekając na reakcję najbliższych, sam dobrowolnie udał się na wygnanie. Błąkając się po świecie trafił w końcu do Lordran, gdzie udało mu się dotrzeć do Anor Londo. Tam usłyszał głos Gwyndolina i jego wędrówka wreszcie się zakończyła. Teraz jego jedynym celem jest oczyszczenie świata ze wszystkich grzeszników.
Filmiki pokazują walki pomiędzy dwoma graczami w trybie PvP - jeden z walczących jest „najeźdźcą”, który atakuje świat innego gracza i zmusza go do obrony. Wszyscy należą do przymierzy, jakie są dostępne w pierwszej części gry, tak więc jak się pewnie domyślacie, główny bohater należy do przymierza Miecz Mrocznego Księżyca. Z kolei jego przeciwnicy są wpisani do Księgi Winnych jako gracze, którzy popełnili grzech i na których należy wywrzeć zemstę.”