Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 28 czerwca 2023, 21:55

Co miało większy budżet, Last of Us 2 czy Horizon Forbidden West? Sony niechcący ujawniło liczby

Budżety The Last of Us: Part 2 oraz Horizon Forbidden West nie miały wyjść na światło dzienne, ale Sony nie postarało się z redakcją dokumentów sądowych.

Źródło fot. Guerrilla Collective / PlayStation Studios.
i

Batalia sądowa w sprawie przejęcia Activision Blizzard pozostaje nierozstrzygnięta, a jej ubocznym efektem jest ujawnianie ciekawych informacji przez Microsoft i Sony. Co prawda dokumenty są poddawane cenzurze, ale w przypadku pewnego dzisiejszego tekstu ta druga firma nie za bardzo postarała się o ukrycie danych na temat budżetów The Last of Us: Part II oraz Horizon Forbidden West.

Jak zauważył dziennikarz Tom Warren z serwisu The Verge (via Twitter), dokument omawiający tę kwestię został poddany redakcji mało skutecznie, bo litery i przede wszystkim cyfry, które miały zostać ukryte, pozostają czytelne, co setnie ubawiło internautów.

Jak sie okazuje, w latach 2014-2020 Sony wydało około 220 milionów dolarów na produkcję drugiego The Last of Us, a na kontynuację Horizon: Zero Dawn (powstającą od 2017 do 2022 r.) – 212 mln dol. Nad projektami pracowało łącznie odpowiednio 200 oraz 300 pełnoetatowych deweloperów.

Na nieszczęście dla fanów finansowych statystyk, we fragmencie udostępnionym przez Warrena zabrakło danych na temat wydatków na marketing, który – wedle słów Sony – ma być bardzo kosztowny nawet w przypadku znanych marek.

To już kolejny sekret, który został dziś ujawniony w ramach procesu w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft. Prezes tej pierwszej spółki – Bobby Kotick – wygadał się w sprawie następcy Switcha, który to sprzęt nadal nie został potwierdzony przez Nintendo.

Jakub Błażewicz

Jakub Błażewicz

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej