Klasyki, pokemony i klocki, czyli najlepsze gry mobilne lipca

Witajcie w kolejnym przeglądzie najlepszych mobilnych gier minionego miesiąca. Nasze zestawienie obejmuje produkcje wydane zarówno na iOS-a, jak i Androida, te na modelu free-to-play, jak i premium, więc każdy znajdzie coś dla siebie.

Pokemon GO

Największą premierą lipca było oczywiście Pokemon GO. Cały świat kompletnie oszalał na punkcie tej gry, pobite zostały więc różne rekordy dotyczące ilości pobrań aplikacji mobilnych. Sama produkcja jest w sumie dosyć prosta, ale połączenie eksploracji świata rzeczywistego z łapaniem stworków autentycznie wciąga, a projekt ma do tego wielki potencjał rozwojowy. Obecnie Pokemon GO to już prawdziwy kulturowy fenomen, dlatego warto zagrać w niego teraz. Prędzej czy później zainteresowanie zapewne osłabnie, więc okazji do tak częstych interakcji z obcymi graczami w przyszłości może już nie być, a teraz mamy szansę wziąć udział w czymś, co może zmienić historię rynku mobilnego.

Pokemon GO w App Store (za darmo)

Pokemon GO w Google Play (za darmo)

ReRunners: Race for the World

Warto także zwrócić uwagę na ReRunners: Race for the World. Jest to wyśmienita platformówka, która jednocześnie stanowi grę wyścigową. Połączenie tych dwóch gatunków dało prawdziwy przebój. Konieczność rywalizacji z innymi zawodnikami nadaje typowemu biegowi przez dwuwymiarowe plansze dynamiki, a jednocześnie czyni rozgrywkę bardziej emocjonującą. Ponadto, przeciwnicy nie są kontrolowani przez SI. Zamiast tego stanowią zapisy dokonań innych graczy, więc pokonanie ich wyników jest trudniejsze i tym samym zapewnia większą satysfakcję.

ReRunners: Race for the World w App Store (za darmo)

ReRunners: Race for the World w Google Play (za darmo)

Final Fantasy VII

W lipcu na urządzenia mobilne trafiła również konwersja Final Fantasy VII, czyli chyba najważniejszego jRPG-a w historii gatunku. Pierwowzór był jednym z tytułów, które zapewniły pierwszemu PlayStation zwycięstwo rynkowe. Dzisiaj grafika mocno się już zestarzała, ale gra wciąż zachwyca koncepcją świata oraz fabułą i osobowościami bohaterów. Wciąż posiada dopracowany system walki i ekscytującą oraz bardzo obszerną kampanię. Do tego konwersja wyszła całkiem sprawnie. Oparto ją o wydanie pecetowe, więc w porównaniu z oryginałem otrzymujemy ulepszoną grafikę.

Final Fantasy VII w App Store (70 PLN)

Final Fantasy VII w Google Play (70 PLN)

Day of the Tentacle: Remastered

Lipiec był również miesiącem premiery Day of the Tentacle: Remastered, czyli odświeżonej wersji legendarnej przygodówki studia LucasArts. Akcję napędza przezabawny scenariusz opowiadający o podróżach w czasie w celu powstrzymania planów złej fioletowej macki. Fabuła jest kompletnie absurdalna, ale jednocześnie jest to jedna z najśmieszniejszych gier w historii. Do tego dochodzą wyśmienite zagadki. Są one znacznie trudniejsze niż to, co oferuje większość współczesnych przygodówek, ale ich rozwiązywanie daje dużo satysfakcji.

Day of the Tentacle: Remastered w App Store (22 PLN)

Guild of Dungeoneering

Doczekaliśmy się także premiery mobilnej wersji Guild of Dungeoneering. Produkcja łączy elementy RPG-a, karcianki i strategii, w której wcielamy się w mistrza gry prowadzącego sesję stołowej gry fabularnej dla grupy graczy. Nie kontrolujemy więc bezpośrednio drużyny bohaterów – zamiast tego konstruujemy lochy, które herosi muszą eksplorować. Nie robimy tego jednak, aby ich zabić. Wprost przeciwnie. Musimy tak dobrać poziom wyzwań, aby postać przetrwała, a jednocześnie rozwinęła się do tego poziomu, aby poradzić sobie z bossami. Ten nietypowy pomysł został przekuty w świeżą i bardzo miodną produkcją.

Guild of Dungeoneering w App Store (18 PLN)

Guild of Dungeoneering w Google Play (20 PLN)

Crush Your Enemies!

Warto także zainteresować się polskim RTS-em Crush Your Enemies!. Jest to idealna odtrutka dla graczy, którzy mają po dziurki w nosie klonów Clash of Clans. Tutaj autorzy wzięli klasyczne rozwiązania strategii czasu rzeczywistego, lekko uprościli mechanikę, potwornie podkręcili tempo rozgrywki, a do tego wszystko to oprawili wyśmienitym humorem. Rezultat to prawdziwa perełka, w którą powinien zagrać każdy mobilny fan strategii czasu rzeczywistego. 

Grę można pobrać za darmo w formie dema. Potem resztę zawartości odblokowujemy jednorazową opłatą. Innych mikropłatności nie przewidziano.

Crush Your Enemies! w App Store (za darmo)

Crush Your Enemies! w Google Play (za darmo)

klocki

Inną godną uwagi polską premierą lipca były klocki. To dopracowana gra logiczna, w której musimy tak manipulować prostymi obiektami, aby namalowane na nich kształty utworzyły w sumie linie ciągłe. Banalnie prosta mechanika daje tutaj zaskakująco różnorodne zagadki i produkcja co chwile wprowadza nowe rozwiązania, skutecznie utrzymując zainteresowanie gracza. Do tego całość jest nie tylko pomysłowa, ale również całkiem wymagająca i często trzeba się sporo nagłówkować zanim wymyślimy rozwiązanie.

klocki w App Store (4 PLN)

klocki w Google Play (4 PLN)

Arcane Quest 3

Ostatnią produkcją, o której chcemy wspomnieć jest Arcane Quest 3. Seria rozpoczęła żywot jako klon planszówki Hero Quest. Potem jednak autorzy zaczeli dodawać własne pomysły i ta ewolucja osiągnęła finał w najnowszej odsłonie, która bardziej przypomina już klasyczne RPG niż planszówkę. Zabawa sprowadza się do eksplorowania podziemi drużyną w trybie turowym, z rozbudowaną mechaniką walki i dużym wyborem bohaterów oraz uzbrojenia. Jednocześnie nie mamy tutaj typowej struktury gier roleplaying. Zamiast tego wcielamy się w szefa gildii, która została wypędzona z królestwa i musi od zera zbudować swoją reputację nowej krainie. Dlatego wyprawy do lochów odbywają się w ramach krótkich misji, pomiędzy którymi musimy zarządzać organizacją.

Arcane Quest 3 w App Store (za darmo)

Arcane Quest 3 w Google Play (za darmo)