„Jeśli mi pozwolą, chciałbym spróbować”. Reżyser Elden Ring pragnie więcej tak dużych gier. Podstawka może kryć informacje o Shadow of the Erdtree
Hidetaka Miyazaki zapewnił, że jeśli tylko dostanie szansę, podejmie próbę stworzenia kolejnej tak dużej gry jak Elden Ring. Jest ona tak olbrzymia, iż fani zaczęli szukać w niej sekretów związanych z DLC Shadow of the Erdtree. Kilka najwyraźniej znaleźli.
W niedawnym wywiadzie dla japońskiego serwisu Famitsu reżyser Elden Ring i dodatku Shadow of the Erdtree, Hidetaka Miyazaki, powiedział, że w przyszłości chciałby stworzyć grę podobnych rozmiarów jak Elden Ring właśnie.
Nie wiem, czy jest to coś, czym mogę się zająć już teraz, ale jeśli mi pozwolą, chciałbym spróbować.
Zespół prawdopodobnie czuje to samo, gdyż chcemy wykorzystać doświadczenie, które zdobyliśmy przy Elden Ring, ale przede wszystkim tworzenie ogromnych światów i przygód sprawia niesamowitą frajdę. Ekscytuje mnie to.
Czy będzie to Elden Ring 2? Jak wiemy, Miyazaki nie wyklucza takiego scenariusza, choć wszystko wskazuje na to, że ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła. Prawdopodobnie zostanie ona podjęta dopiero po premierze rozszerzenia Shadow of the Erdtree.
Początek Elden Ring: Shadow of the Erdtree
Co ciekawe, z owego wywiadu Famitsu dowiadujemy się również, że Miyazaki „zaczął sobie wyobrażać DLC”, gdy produkcja „podstawki” miała się ku końcowi. Jak stwierdził:
W ogólnej koncepcji Elden Ring znajdowały się elementy, których nie byliśmy w stanie uwzględnić w „podstawce”, więc pomyślałem, że wspaniale byłoby, gdybyśmy mogli przedstawić je w DLC. Wtedy jednak miałem tylko pomysł, skupiałem się zaś na rozwoju zasadniczej wersji gry. Faktyczna praca nad DLC rozpoczęła się po jej premierze, po wypuszczeniu kilku aktualizacji.
Fakt, że pomysł na rozszerzenie istniał już w czasie powstawania „podstawki”, jest widoczny w co najmniej kilku jej elementach (niewykluczone, iż część poszlak została dodana właśnie w update’ach, gdyż studio FromSoftware dokonywało w ich ramach m.in. drobnych zmian w opisach przedmiotów). Wielu z nich nie sposób było jednak rozgryźć bez zaprezentowanego niedawno gameplay trailera Shadow of the Erdtree, który nadał im niezbędny kontekst.
Elementy Shadow of the Erdtree w Elden Ring
Drewniana tarcza z drzewa świecowego
Jak zauważył użytkownik Reddita o pseudonimie cudakid210, jednym z takich elementów jest niepozorny przedmiot o nazwie Drewniana tarcza z drzewa świecowego. Jej opis mówi, że „ponoć przedstawia tajemnicze proroctwo grzechu śmiertelnego. Wzór płonącego drzewa świecowego był zakazany”. Owemu symbolowi możecie się przyjrzeć poniżej.
Jako że występuje on również we wspomnianym gameplay trailerze (patrz screen poniżej), społeczność zaczęła spekulować, iż może reprezentować jedną z frakcji z Krainy Cienia, do której trafimy w Shadow of the Erdtree.
- Sam symbol trudno jednoznacznie wyjaśnić (przynajmniej na tę chwilę). Niemal na pewno jest on związany z „grzechem śmiertelnym” (ang. cardinal sin), którym, jak wiemy, jest podpalenie Złotego Drzewa.
- Pytanie brzmi: którego drzewa? Czy tego, które znamy z „podstawki”, czy tego, które było przed nim (a wiemy, że takowe istniało)?
- Fani są podzieleni, gdyż da się obronić obie te odpowiedzi. Niemniej zawarte w przytoczonym wyżej opisie słowo „proroctwo” może sugerować, że ów symbol odnosi się do Złotego Drzewa z „podstawki” i losu, który musimy dlań zgotować.
Zakazany symbol drzewa świecowego dzierżony przez przeciwnika z Elden Ring: Shadow of the Erdtree.Źródło: FromSoftware / Bandai Namco Entertainment.
Iglica Helphena
Może on być również związany z Iglicą Helphena – wielkim mieczem wzorowanym na „kaganku, który prowadzi zmarłych ze świata duchów” (bardziej nad tym przedmiotem pochyliłem się w tym tekście). Ma to sens o tyle, że Kraina Cienia, do której trafimy w dodatku, jest związana właśnie ze śmiercią. „Wszystkich odtrąconych przez Złotą Chwałę czeka śmierć” – słyszymy w gameplay trailerze. Śmierć „w uścisku płomienia Messmera”, który włada ową krainą.
Kojący welon
Inny interesujący detal związany z Drewnianą tarczą z drzewa świecowego jest taki, że znajdujemy ją w Pieczarze Mędrca (ang. Sage’s Cave), zlokalizowanej na pograniczu Płaskowyżu Altus i Góry Gelmir.
- Jest to dość wyjątkowy loch, gdyż napotykamy w nim dwóch bossów – Nekromanta Garris oraz Zabójca czarnego noża – czy raczej Zabójczyni czarnego noża, ponieważ grupa ta składała się z samych kobiet (niestety polska wersja Elden Ring nie jest doskonała).
- Co więcej, ponoć należą one do rasy Numenów – potomków mieszkańców innego świata – i mają bliski związek z Królową Mariką (nie mówiąc o tym, że zamordowały Godwyna Złotego).
- Królową Mariką, której przeszłość dokładnie poznamy w Shadow of the Erdtree, w Krainie Cienia, „miejscu zasłoniętym przez Złote Drzewo”, gdzie po raz pierwszy postawiła stopę” (w sensie: na drodze do boskości, po opuszczeniu swojej ojczyzny, lecz przed przybyciem do Ziem Pomiędzy).
Jeszcze ciekawszy jest przedmiot, będący nagrodą za pokonanie Zabójczyni czarnego noża. Jest nim Kojący welon – talizman, który czyni postać gracza niewidzialną. Na swój sposób niewidzialna, odcięta od świata jest również Kraina Cienia, która – jak wyjawił Miyazaki i zauważyli fani – jest okryta ogromnym welonem, odrobinę przypominającym ten rozpościerający się w sypialni Mariki w Leyndell.
Co ciekawe, niewykluczone, że filarami, na których się on trzyma, są boskie wieże z „podstawki”. Jeśli jest prawdziwa, teoria ta może wskazywać miejsce położenia lokacji z DLC. Więcej informacji na ten temat znajdziecie w tej wiadomości.
Miejsce ukrycia Krainy Cienia z Elden Ring: Shadow of the Erdtree według fanów.Źródło: Reddit/Alltheheroesaredead / FromSoftware.
Welon, pod którym skryta jest Kraina Cienia z Elden Ring: Shadow of the Erdtree.Źródło: FromSoftware / Bandai Namco Entertainment.
Miquella a Gwizdek widmowego wierzchowca
Jak widzicie, drobne „okruszki” z Shadow of the Erdtree mogły „przykleić się” do Elden Ring jako takiego. Czy znalazły się tam przypadkiem, czy studio FromSoftware umieściło je tam celowo – trudno stwierdzić (choć prywatnie wierzę w to drugie). Czy są to jedyne tego typu niepozorne drobiażdżki? Śmiem wątpić.
Moje wątpliwości umacnia inny przedmiot – coś, z czego regularnie korzysta zdecydowana większość graczy Elden Ring, mianowicie Gwizdek widmowego wierzchowca, za pomocą którego przywołujemy Torrenta.
- Opis mówi, że jest to „filigranowy złoty pierścień”. Jeśli mu się przyjrzymy, zauważymy, iż w jego węższej części jest drobny prześwit (zapewne po to, by dało się go używać jako gwizdka).
- Czy to przypadek, że dorzucany do wszystkich zamówień przedpremierowych Shadow of the Erdtree gest „pierścień Miquelli” przedstawia identyczny kształt? Najpewniej potwierdza to teorię, że Gwizdek jest dziełem właśnie owego półboga (wyjaśniłem to tutaj).
Jeśli tak, to jak w jego posiadanie weszła Melina, która wręcza nam go niemal na początku „podstawki”? Idąc zaś dalej – jaki ma ona związek z DLC? W końcu wraz z nami popełnia śmiertelny grzech (lub nie, w zależności od dokonanych wyborów).
Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi. Jestem przekonany, że do premiery Shadow of the Erdtree ta dysproporcja jeszcze się zwiększy. Aż strach pomyśleć, jak wielką „kopalnią lore’u” okaże się kolejna gra studia FromSoftware, jeśli Hidetaka Miyazaki rzeczywiście pokusi się o to, by była ona równie duża jak Elden Ring – albo jeszcze większa.
- W Shadow of the Erdtree brat Malenii wchodzi na scenę
- Recenzja gry Elden Ring – otwarty świat śmierci wart
- Elden Ring – poradnik do gry