„Jeśli gra nie zostaje wielkim hitem, jesteś martwy”. Obecny status quo w branży gier będzie trudny do utrzymania, twierdzi projektant Skyrima i Starfielda
Bruce Nesmith, czyli były pracownik studia Bethesda, pesymistycznie patrzy na przyszłość branży gier, przynajmniej w kwestii superprodukcji.
Bruce Nesmith to weteran branży – był m.in. głównym projektantem The Elder Scrolls V: Skyrim, a ostatnio pełnił rolę projektanta systemów rozgrywki w Starfieldzie. Ze studia Bethesda odszedł w połowie 2021 roku. W rozmowie z serwisem VideoGamer podzielił się pesymistyczną wizją obecnego stanu branży gier.
- Jak tłumaczy, opracowanie gier AAA zajmuje obecnie długie lata. To powoduje ogromne koszty, co z kolei skutkuje tym, że taka produkcja absolutnie musi okazać się hitem, a im dłużej trwa produkcja, tym wyższe wyniki sprzedaży są potrzebne. Jak mówi:
Nie sądzę, aby ten model branży mógł być kontynuowany bez końca i jest ku temu wiele powodów. Jednym z nich jest prosta ekonomia. Aby odnieść sukces z grą, nad którą pracowałeś sześć lat, musisz sprzedać dziesiątki milionów egzemplarzy. To jedyny sposób na odzyskanie poniesionych kosztów. Więc jeśli gra nie zostanie wielkim hitem, jesteś martwy.
Cały problem w tym, że nie da się zagwarantować, że dana gra stanie się hitem, ponieważ tworzenie prawdziwych przebojów w branży gier jest bardzo trudne.
Nesmith podkreśla, że długie cykle produkcyjne generują także duże problemy z warstwą techniczną. Przez lata, w trakcie których autorzy pracują nad danym tytułem, standardy technologiczne często się zmieniają, co wymusza podciągnięcie do nich gry i tym samym jeszcze bardziej wydłuża produkcję.
Ponadto gry AAA wymagają wielkich zespołów, co nie tylko podbija koszty, ale również powoduje zmniejszenie ich wydajności. Jak tłumaczy, zespół, który zaczął od 50 osób i potem dodał kolejne 50, wcale nie staje się dwukrotnie bardziej produktywny. Zamiast tego można się spodziewać wzrostu o 80%, a im więcej osób mamy w studiu, tym bardziej ta wydajność spada. Skoordynowanie prac kilkuset, a nawet tysiąca deweloperów jest po prostu niezwykle trudnym zadaniem.
Zainteresować Was może:
Warto wspomnieć, że w ostatnim czasie Nesmith poruszył kilka innych ciekawych tematów:
- Starfield 2 będzie „piekielnie dobrą grą”, zapewnia weteran Bethesdy. Kosmiczne RPG ma pójść śladami serii Assassin’s Creed i Dragon Age
- Projektant Skyrima nie żałuje odejścia Bethesdy od klimatów fantasy. Wspiera firmę w „prężeniu nowych kreatywnych muskułów”
- „Grałem w Skyrima 1000 godzin, przez 950 z nich gra była zepsuta” – deweloper o problemie wyczerpania w produkcji gier
- „The Elder Scrolls 6 niewątpliwie będzie niesamowitą grą”, ale oczekiwania względem niej są „prawie niemożliwe” do spełnienia