autor: Maciej Myrcha
Handlowanie w EverQuest II teraz już jak najbardziej legalne
Handlowanie przedmiotami, a nawet postaciami, w grach z gatunku MMO, nie jest niczym nowym. I chociaż jest to nie w smak firmom zarządzającym tymi grami, to albo przymykają one oko na ten proceder albo próbują z nim walczyć. W zupełnie innym kierunku postanowiła pójść firma Sony oferując graczom EverQuest II możliwość legalnego handlu wyposażeniem, postaciami czy walutą ze świata gry.
Handlowanie przedmiotami, a nawet postaciami, w grach z gatunku MMO, nie jest niczym nowym. I chociaż jest to nie w smak firmom zarządzającym tymi grami, to albo przymykają one oko na ten proceder albo próbują z nim walczyć. W zupełnie innym kierunku postanowiła pójść firma Sony oferując graczom EverQuest II możliwość legalnego handlu wyposażeniem, postaciami czy walutą ze świata gry.
W tym celu uruchomiono usługę Station Exchange, czyli oficjalny, wirtualny rynek, na potrzeby którego "postawiono" dwa nowe serwery, The Bazaar oraz Shadowhaven. Przypomnijmy, iż jeszcze całkiem niedawno firma Sony ostro protestowała przeciwko tego typu praktykom, czyli handlowaniu przedmiotami z gry w zamian za prawdziwe pieniądze. Teraz jednak jej kierownictwo postanowiło uregulować rynek, którego obroty szacowane są na około 100 milionów USD rocznie, i przy okazji zarobić na tym - umieszczenie na aukcji każdego przedmiotu czy postaci jest płatne (Sony pobiera także opłatę od każdej wykonanej transakcji).
Aby zachęcić graczy do korzystania z usługi Station Exchange, Sony oferuje subskrybentom EverQuest II możliwość darmowego przeniesienia swoich postaci na nowo otwarte serwery do 3 sierpnia. Więcej informacji znajdziecie pod tym adresem.