Half-Life z ray tracingiem; imponujący fanowski projekt zadebiutuje w tym roku
W ostatnich dniach światło dzienne ujrzały zwiastuny dwóch ambitnych modów do Half-Life. Jeden z nich podmienia Gordona Freemana na Spyro. Drugi natomiast wprowadzi do gry ray tracing.
Pierwsza odsłona Half-Life, mimo 24 lat na karku, nadal trzyma się dobrze. Ciągle powstają kolejne modyfikacje, które urozmaicają rozgrywkę. Jeden z nich – Signal Lost – został nawet zamieszczony na liście najlepszych modów roku 2021 wg społeczności serwisu ModDB. W ostatnich dniach pojawiły się natomiast zwiastuny dwóch kolejnych projektów. Jeden z nich implementuje do gry ray tracing, a drugi podmienia model głównego bohatera.
Half-Life: Ray Traced, jak sama nazwa wskazuje, wprowadzi obsługę ray tracingu, Za jego opracowanie odpowiada rosyjski modder sultim_t, który pochwalił się efektami swoich dotychczasowych prac na YouTube. Premiera moda ma nastąpić w tym roku.
Jest to to ambitny projekt, który powstał na bazie innej przeróbki. W jego ramach przeniesiono obsługę ray tracingu z Vulkana do Xash3D, czyli silnika do modyfikowania Half-Life.
Half-Life: Year of the Dragon natomiast to modyfikacja, która zmienia Gordona Freemana w Spyro, czyli małego fioletowego smoka, będącego protagonistą popularnego cyklu platformówek. Co ważne, implementuje ona również wszystkie ruchy tej istoty. Oznacza to, że można między innymi szarżować na przeciwników.
Mod ten został opublikowany we wczesnym dostępie w 2018 roku, od tego czasu został jednak znacznie ulepszony. Jego obecny stan prezentuje poniższy materiał.