Pracownicy Rockstara zdruzgotani wyciekiem GTA 6, gracze już niezbyt
Inni deweloperzy i branżowi dziennikarze dostrzegają koszmar, jaki przeżywa Rockstar w związku z atakiem hakerskim i ogromnym wyciekiem GTA 6. Gracze nie są jednak tak łaskawi dla twórców – ironizują i tworzą na ich temat memy.
Źródło grafiki: Screen Rant.
Atak hakerski, którego ofiarą padł Rockstar – pochodziły z niego m.in. wykradzione filmiki z GTA VI, o których pisaliśmy wczoraj – jawi się jako istny cierń w boku firmy. Tak przynajmniej zasugerował youtuber prowadzący popularny kanał LegacyKillaHD, jakoby po rozmowie z kilkoma „zdruzgotanymi” pracownikami koncernu. Jason Schreier z serwisu Bloomberg poparł jego słowa, zapewniając, że dla „gwiazd Rocka” musi to być prawdziwy koszmar – i to z kilku powodów.
Przede wszystkim dlatego, iż w takich sytuacjach zawsze zostaje zakłócona praca nad grą. Tak było choćby w przypadku ataku ransomware na serwery CD Projektu, po którym prace nad Cyberpunkiem 2077 stanęły ponoć na dwa tygodnie. Inną konsekwencją mogą być znaczące ograniczenia elastyczności pracy z domu w najbliższej przyszłości. Ponadto dziennikarz dostrzega możliwość wystąpienia wielu mniej oczywistych następstw, z którymi Rockstar może borykać się przez dłuższy czas.
Inni twórcy rozumieją
Poparcie dla pracowników firmy wyrazili inni twórcy gier, w tym Paweł Sasko ze studia CD Projekt Red oraz Neil Druckmann z Naughty Dog:
Strach pomyśleć, przez co przechodzi teraz zespół Rockstara. Lata jego pracy są rozrywane na kawałki, analizowane, błędnie rozumiane, wyrywane z kontekstu i „memowane”. Destrukcyjny przemysł gier wideo zna to o wiele za dobrze. Pomóż to zmienić i nie angażuj się w przecieki.
Do moich kolegów deweloperów, których dotknął ten przeciek: wiedzcie, że chociaż w tej chwili wydaje się to przytłaczające, wszystko minie. Pewnego dnia będziemy grać w waszą grę, doceniając rzemiosło, a przecieki zostaną umieszczone w przypisie na stronie w Wikipedii. Nie przestawajcie. Kontynuujcie tworzenie sztuki.
Reakcje graczy
Duża część graczy rzeczywiście nie jest zbyt litościwa dla twórców GTA 6. Wielu ironicznie sugeruje – na forum serii oraz na Reddicie – że Rockstar przejmuje się atakiem nie dlatego, iż wykradziono kod źródłowy gry, ale z powodu tego, że może się to przyczynić do obejścia zabezpieczeń i nielimitowanego generowania darmowych Shark Cash Card, czyli kosztujących prawdziwą gotówkę pakietów wirtualnych pieniędzy do GTA Online. Inni są gotowi wesprzeć „gwiazdy Rocka” swoimi oszczędnościami z owej gry sieciowej.
Pojawiło się również wiele mniej lub bardziej złośliwych memów. Kilka przykładowych zamieszczam poniżej (tak, ten ostatni to również mem – żeby nikt nie pomyślał, że to oficjalny komunikat Rockstara).