autor: Michał Zegar
GTA 6 może robić wrażenie skalą - znany analityk dzieli się swoim spojrzeniem na grę
Według doniesień Michaela Pachtera w GTA VI odwiedzimy miejscówki znane z San Andreas czy Vice City, jak i Europę - w tym Londyn. Co więcej, analityk twierdzi, że będzie to gra nawet na 500 godzin.
W zeszłym miesiącu studio Rockstar Games potwierdziło, że kolejna odsłona serii Grand Theft Auto jest w drodze. Znany analityk Michael Pachter – pisaliśmy o nim już niejednokrotnie, jego doniesienia często okazywały się prawdą – wypowiedział się na temat tego, co rzekomo wie o domniemanym GTA VI:
Poniższe informacje nie zostały oficjalnie potwierdzone. Warto traktować je z przymrużeniem oka.
Prace nad GTA VI trwają od 2014 roku. Być może jeszcze nie zajmowali się [deweloperzy z Rockstar Games – dop. red.] wtedy kodem gry, bo wymyślali fabułę, ale w 2015 roku już klepali zera i jedynki. Każdy, kto jest tak naiwny, by sądzić, że Rockstar – zatrudniający 2 tys. pracowników – siedzi na tyłku i gapi się w sufit... Nie, nie siedzi, ci ludzie pracują jak woły, żeby stworzyć niesamowitą zawartość, ale ukończenie GTA VI zajmie 10 lat lub więcej.
W moim rozumieniu powodem jest to, że będzie to mieszanka lokacji z Vice City, San Andreas, Liberty City – czyli GTA III – i Europy, na pewno Londynu. Będziesz mógł udać się, dokąd chcesz, na tych kontynentach (europejskim oraz amerykańskim). Różnorakie misje zabiorą cię w te wszystkie miejsca.
Prawdopodobnie będzie to dosłownie gra na czterysta lub pięćset godzin, gdy już ją wydadzą. Właśnie to robią teraz, właśnie w to przekształcili GTA VI. Tak to rozumiem, bo oni [Rockstar – dop. red.] mówią: „zapłacisz 60 dolców, a potem damy ci możliwość gry po sieci i jeśli będziesz chciał przewozić narkotyki z Londynu do Los Angeles, najpierw przejdziesz przez port w Miami”. Zrobią te wszystkie naprawdę fajne rzeczy.
- To nie pierwsza osoba, która twierdzi, że akcja GTA VI będzie rozgrywać się w Londynie. W 2017 roku rzekomy były deweloper również podawał, iż ówcześni projektanci pragnęli umieścić w grze to miasto.
Inne, przykładowe wiadomości o wypowiedziach Michaela Pachtera:
- Dlaczego nie dostaliśmy jeszcze DLC dla pojedynczego gracza do GTA V
- Koszty produkcji PS5 są wyższe od ceny. Sony traci na sprzedaży konsol
- Analitycy: w 2019 roku nie zobaczymy nowych konsol
- Project Titan – szczegóły anulowanej gry MMORPG od Blizzarda
Według Pachtera GTA VI zapowiada się na naprawdę ambitny projekt. Może nawet zbyt ambitny. Obecnie jedyną grą AAA, którą pozwala dostać się niemal w każde miejsce na danym kontynencie (w skali 1:1) – a przynajmniej nad nim przelecieć – jest Microsoft Flight Simulator.
Jeśli naprawdę otrzymamy dwa kontynenty, najpewniej będą one mocno pomniejszone w stosunku do swoich rzeczywistych odpowiedników – tak jak ma to miejsce choćby w The Crew.