Epic Games wyszło na prostą, a w międzyczasie ponad 1000 źródeł światła rzuca cienie w demie Unreal Engine 5.5 na PS5
Po wielkich zwolnieniach w zeszłym roku Epic Games jest w dobrej sytuacji finansowej, dzięki wynikom EGS-a i Fortnite'a. Tim Sweeney zaprezentował też nową, eksperymentalną funkcję Unreal Engine 5.5.
Po zeszłorocznych problemach firma Epic Games miała wyjść na prostą i odbudować swoją pozycję. Tak zapewniał prezes Tim Sweeney w trakcie spotkania z twórcami korzystającymi z silnika Unreal Engine w Seattle. Materiał z wydarzenia możecie obejrzeć poniżej.
CEO Epic Games napomknął o wielkich zwolnieniach, w ramach których pracę straciło ponad 800 osób. Sweeney mówił wtedy, że miał nadzieję na przeżycie kryzysu w branży gier bez zmniejszania zespołu, ale ostatecznie okazało się to nierealne.
Dlatego przez kolejny rok, od września 2023 roku, Epic Games skupiło się na „odbudowie”. Dzięki temu obecna sytuacja finansowa firmy jest dobra (w oryg. „financialy sound”), a zarówno Fortnite, jak i Epic Games Store pobiły własne rekordy aktywności. Pod koniec ubiegłego roku w battle royale spółki bawiło się 110 milionów graczy miesięcznie, a we wrześniu tego roku do EGS-a zalogowało się 70 mln użytkowników.
Sweeney poinformował także o zmniejszeniu opłaty licencyjnej za korzystanie z Unreal Engine z 5% do 3,5% dla gier zakupionych poza Epic Games Store (Epic nie pobiera jej w przypadku sprzedaży na EGS). Uwzględnia to zarówno sprzedaż na pecetach, jak i urządzeniach mobilnych.
Na marginesie: Unreal Fest Seattle przyniósł także pokaz Megalights, nowej funkcji Unreal Engine 5.5, która pozwoli deweloperom na implementację dynamicznych, realistycznych cieni w grach. Technologię zaprezentowano na konsoli PlayStation 5, na przykładzie sceny z ponad 1000 źródeł światła, wygenerowanej w czasie rzeczywistym. Filmik możecie obejrzeć poniżej.