autor: Marek Makuła
Zginął ponad 7000 razy, ale w końcu ukończył grę roku
Elden Ring jest za łatwy – mówią weterani, którzy giną w Soulsach od 2009 roku. Elden Ring jest za trudny – mówią osoby, które chciałyby po prostu cieszyć się jedną z najlepszych gier roku. Są też gracze, którym kompletnie nie idzie, ale po prostu muszą „git gud”, bo się uduszą.
- Streamer, który zasłynął z pokonania Malenii za 2999 razem, ukończył wreszcie Elden Ring. Zginął w tym czasie ponad 7000 razy.
- Gracz nie spoczywa na laurach i już stawia sobie kolejne wyzwanie.
Git Gud to popularne hasło wśród fanów soulsów. Można traktować je dwojako – otrzymane w prywatnej wiadomości po przegranym pojedynku PvP może stanowić obelgę. To jakby ktoś mówił nam „wróć, jak ci mleko wyschnie pod nosem”. Z drugiej strony Git Gud można potraktować jak filozofię dążenia do mistrzostwa i przezwyciężania własnych słabości, takie „nie poddawaj się, popracuj, poćwicz, a na pewno dasz radę”. Streamer Dan Gheesling wybrał tę drugą definicję.
Nie żyjesz 7358 razy
Dan Gheesling wystąpił kiedyś w reality show Big Brother, dzięki czemu nigdy nie narzekał na brak widzów podczas swoich streamów na Twitchu. Jednak to, co stało się z jego kanałem po tym, jak za punkt honoru obrał sobie ukończenie Elden Ring, przeszło najśmielsze oczekiwania.
Danowi nie szło najlepiej, a ostatnia produkcja From Software nieźle dała mu w kość. Mimo to facet się nie poddał. Najpierw zasłynął tym, że – legendarna już – Malenia skopała mu cztery litery dokładnie 2998 razy, ale za 2999. razem w końcu jej się odwinął i radości nie było końca.
Jednak Malenia to tylko opcjonalny boss, a do końca gry droga daleka. Po jakimś czasie streamer dotarł do ostatniego przeciwnika w grze. Tu poszło mu już dziesięć razy lepiej – Radagona pokonał już przy 361. podejściu. Reakcje Dana i jego widzów były bezcenne.
Niestety mina szybko mu zrzedła, kiedy zrozumiał, że to dopiero pierwsza faza walki. Druga nie trwała długo. Później próbował jeszcze 375 razy.
Ostatecznie po pięciu miesiącach upartej i dramatycznej walki o przejście gry, Dan pokonał Eldeńską Bestię. Ukończenie Elden Ring wiązało się z oglądaniem przez Dana ekranu z napisem „Nie żyjesz” 7358 razy, ale warto było. Podbił serca widzów i może pochwalić się ponad 115 tysiącami obserwujących jego kanał na Twitchu.
Były mieszkaniec domu Wielkiego Brata nigdy się nie poddał. Ponad 7000 śmierci i 360 godzin gry może wydawać się sporym wynikiem, ale na największy podziw zasługują tu jego upór i wola walki. Jeżeli to nie jest definicją Git Gud, to już nie wiem, co może nią być. Może tylko historia Let Me Solo Her.
Dan Gheesling nie spoczywa na laurach i już zapowiada kolejną serię. Tym razem zamierza ukończyć Cuphead na 100%.
- Poradnik do gry Elden Ring na GRY-Online.pl
- Recenzja Elden Ring na GRY-Online.pl
- Oficjalna strona gry Elden Ring