Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 stycznia 2023, 19:42

Elden Ring sterowany mózgiem to zupełnie inny poziom gry; jak to działa?

Uważasz, że Elden Ring jest trudną grą? To spróbuj walczyć z bossami za pomocą własnego mózgu. Owszem, da się. A oto dowód.

Źródło fot. Elden Ring / FromSoftware / Bandai Namco Entertainment.
i
W SKRÓCIE:
  • absolwentka psychologii grała w Elden Ring, jednocześnie wykorzystując elektroencefalograf do odczytywania aktywności swojego mózgu;
  • pozwoliło jej to wyprowadzać ataki niejako siłą woli;
  • w planach jest ulepszenie zastosowanej technologii, tak aby za pomocą umysłu dało się wydawać wszystkie komendy.

Elden Ring bywa trudny nawet, gdy do zabawy używa się pada bądź klawiatury i myszy. Są jednak gracze preferujący bardziej nietypowe kontrolery – jeden wykorzystał zabawkowy pad od Fisher-Price, inny natomiast banany. Ale to nic w porównaniu z absolwentką psychologii brytyjsko-kanadyjskiego pochodzenia, która streamuje na Twitchu pod pseudonimem Perrikaryal. Ona do grania wykorzystała swój mózg.

Napisałem: „do grania”, choć właściwie chodzi o samo atakowanie. Do wszystkich pozostałych czynności Perrikaryal używa gamepada od Xboxa Series X/S. Technologia, którą stosuje, jest jednak na bieżąco ulepszana. Cel tego procesu to umożliwienie grania w Elden Ring wyłącznie za pomocą mózgu.

Sztuka, której od kilku dni „na żywo” dokonuje Perrikaryal, stała się możliwa dzięki elektroencefalografowi (EEG). Urządzenie to – streamerka ma je na głowie na poniższym filmie – domyślnie stosuje się do nieinwazyjnego badania bioelektrycznej aktywności mózgu w celach diagnostycznych. Jest ona inna w zależności od tego, na czym dana osoba skoncentruje swoje myśli.

To pozwoliło zespołowi, z którym współpracuje streamerka, stworzyć oprogramowanie umożliwiające przypisanie konkretnej aktywności mózgu do komendy lekkiego ataku, za którą domyślnie odpowiadają przyciski lewy myszy, R1 (pad od PlayStation) bądź RB (pad od Xboxa). Kiedy Perrikaryal wyobraża sobie, że popycha do przodu jakiś ciężki przedmiot, postać na ekranie wykonuje atak.

Streamerka udowodniła, że nie oszukuje, pokazując, iż do komendy lekkiego ataku w menu sterowania nie został przypisany żaden przycisk. Do komendy ciężkiego ataku w zasadzie także – z tego względu, że build Glass Cannon Mage’a (potężnego, lecz wrażliwego na ciosy czarodzieja), na który zdecydowała się Perrikaryal, nie wykorzystuje jej.

„Skoro gra magiem, czemu tak często chodzi z mieczem?” – zapytają ci z Was, którzy obejrzeli przynajmniej fragment powyższego filmu. Odpowiedź jest prosta: aby niepotrzebnie nie marnować punktów skupienia, jak w Elden Ring nazywana jest mana. Czasami zdarza się bowiem, że kontrolowana umysłem postać zaatakuje przypadkiem.

Sam pomysł zastosowania EEG do grania wziął się z tego, że Perrikaryal wraz z zespołem przeprowadzali wizualizację aktywności mózgu podczas obcowania z różnego rodzaju grami typu horror. Użyto do tego skanera mózgu, który wykorzystuje technologię Bluetooth – jego działanie zostało szczegółowo omówione w tym filmie. Streamerka pomyślała wtedy, że fajnie byłoby wykorzystać tę technologię do grania w jakiś złożony tytuł. Gdy okazało się, iż jest to możliwe, wybór padł na Elden Ring.

Wcześniej niezbędne było jednak odpowiednie wyćwiczenie mózgu, tak by urządzenia mogły rozpoznawać jego aktywność i łączyć z nią pożądaną komendę. Dlatego też na razie umysł Perrikaryal wykonuje bezpośrednio jedynie ataki. Z czasem jego repertuar ma zostać rozszerzony o kolejne funkcje. Streamerka przyznała bowiem, że generalnie używana przez nią technologia jest relatywnie prosta w obsłudze.

Z jej pomocą Perrikaryal przeprowadziła już kilka streamów z Elden Ring. Na jednym z nich pokonała nawet Godricka, Zszywańca – bossa Zamku Burzowego Całunu, który potrafi sprawić sporo kłopotów wielu początkującym graczom. Znacznie trudniejsze wyzwanie czekało ją w Akademii Rai Lucarii. Wprawdzie pojedynek z Rennalą, Królową Pełni Księżyca nie jest zbyt trudny, ale wymaga sporo biegania i szybkiego wyprowadzania ciosów.

Elden Ring sterowany mózgiem to zupełnie inny poziom gry; jak to działa? - ilustracja #1
Ma tyle rąk, a został pokonany za pomocą mózgu. Źródło fot. Elden Ring / FromSoftware / Bandai Namco Entertainment.

To ostatnie nie zawsze przychodzi łatwo, gdy do atakowania używa się własnego mózgu. Zwłaszcza na streamie, mając podzieloną uwagę i sporo mówiąc do widzów. Perrikaryal zaznaczyła, że kiedy gra poza streamem i jest w pełni skupiona na tym, co dzieje się na ekranie, atakowanie za pomocą mózgu przychodzi jej nieco łatwiej.

Warto dodać, iż nie jest to pierwszy przypadek wykorzystania elektroencefalografii w grach wideo. W 2021 roku pisaliśmy choćby o modzie Real Virtual Magic do Skyrima, który pozwala determinować moc zaklęć niejako siłą własnej woli.

Badania nad tego typu technologią zaczęto jednak prowadzić znacznie wcześniej – dobrym przykładem jest artykuł naukowy, który Lun-De Liao, Chi-Yu Chen, I-Jan Wang, Sheng-Fu Chen, Shih-Yu Li, Bo-Wei Chen, Jyh-Yeong Chang i Chin-Teng Lin opublikowali w „Journal of NeuroEngineering and Rehabilitation” w 2012 roku. Można założyć, że niezwalniający tempa rozwój technologii sprawi, iż za jakiś czas powstaną stricte gamingowe kontrolery wykorzystujące EEG.

Hubert Śledziewski

Hubert Śledziewski

Zawodowo pisze od 2016 roku. Z GRYOnline.pl związał się pięć lat później – choć zna serwis, odkąd ma dostęp do Internetu – by połączyć zamiłowanie do słowa i gier. Zajmuje się głównie newsami i publicystyką. Z wykształcenia socjolog, z pasji gracz. Przygodę z gamingiem rozpoczął w wieku czterech lat – od Pegasusa. Obecnie preferuje PC i wymagające RPG-i, lecz nie stroni ani od konsol, ani od innych gatunków. Kiedy nie gra i nie pisze, najchętniej czyta, ogląda seriale (rzadziej filmy) i mecze Premier League, słucha ciężkiej muzyki, a także spaceruje z psem. Niemal bezkrytycznie kocha twórczość Stephena Kinga. Nie porzuca planów pójścia w jego ślady. Pierwsze „dokonania literackie” trzyma jednak zamknięte głęboko w szufladzie.

więcej