Elden Ring niczym Gra o tron, pomógł George R.R. Martin
Mitologię Elden Ring stworzył George R.R. Martin – i to widać. Wystarczy rzucić okiem na drzewo genealogiczne postaci z gry, do złudzenia przypominające to z Gry o tron.
Gdy studio From Software ogłosiło, że w pracach nad Elden Ring weźmie udział George R.R. Martin, długo zastanawialiśmy się, jaka będzie jego rola. Ostatecznie okazało się, iż zadaniem autora Pieśni Lodu i Ognia było napisanie części lore’u gry, a konkretnie – jak sam to określił – mitologii Ziem Pomiędzy i ich mieszkańców.
Deweloperzy skontaktowali się ze mną kilka lat temu i chcieli, bym stworzył im świat, co robię od długiego czasu [w powieściach – dop. red.] i bardzo lubię. Sprecyzowali, że akcja Elden Ring zostanie osadzona – nazwijmy to – w teraźniejszości uniwersum gry. Ode mnie chcieli zaś tego, co wydarzyło się jakieś 5000 lat wcześniej, co totalnie zepsuło świat i wypaczyło obecną rzeczywistość.
Napisałem więc historię, rozgrywającą się 5000 lat przed właściwą grą, opisałem wszystkie postacie – kto kogo zabił, kto miał jakie moce. W centrum wszystkiego były runy, które rozdzielono na wiele fragmentów – to właśnie zepsuło i wypaczyło świat (via YouTube – The Late Show with Stephen Colbert).
Oczywiście FromSoftware odpowiednio przetworzyło oryginalne koncepcje George’a R.R. Martina. Z pewnością jednak wiele ich elementów wciąż jest obecnych w grze. Co za tym idzie – w dużym stopniu to właśnie amerykańskiemu pisarzowi zawdzięczamy wyjątkowo bogaty i złożony lore, nawet jak na standardy dzieł Hidetaki Miyazakiego.
Niezaprzeczalnym dowodem na to, że właśnie autor Pieśni Lodu i Ognia współtworzył Elden Ring, są powiązania pomiędzy poszczególnymi postaciami – głównie bossami, ale też NPC, którzy zlecają nam zadania. Wyjaśnienie tego, kim są Marika, Radagon, Godfrey, Rennala, Malenia czy Radahn, i powodów, dla których z nimi walczymy, wydłużyłoby tę wiadomość do kilkustronicowego artykułu. Dlatego zainteresowanych odsyłam na fanowską wiki gry.
Dla zachęty rzućcie okiem na drzewo rodowe Królowej Mariki (powyżej), które – w dość uproszczonej, lecz efektownej wersji – stworzył użytkownik Reddita o pseudonimie octobersveryown616. Wydaje się ono żywcem wyrwane z kart Gry o tron czy Starcia królów Martina i mogłoby obrazować genealogię rodu Starków czy Lannisterów. Tyle że to twór powstały na potrzeby gry.
Być może powyższa grafika zachęci osoby, które twierdzą, że Elden Ring nie ma fabuły, do zagłębienia się w jej detale, i odkrycia, dlaczego Radagon zostawił Rennalę dla Mariki czy też zrozumienia intencji Ranni, zlecającej nam misję zabicia Radahna.
- Recenzja gry Elden Ring – otwarty świat śmierci wart
- Elden Ring – poradnik do gry
- Oficjalna strona internetowa gry Elden Ring