EA nie wydaje nowych hitów, a i tak zarabia jak szalone
Pomimo braku dużych premier miniony kwartał był rekordowym pod względem finansowym dla Electronic Arts. Sukces ten wynika m.in. ze zwiększonego zainteresowania grami FIFA 20, Madden NFL 20 oraz Apex Legends.
Firma Electronic Arts opublikowała nowy raport finansowy, obejmujący pierwszy kwartał roku rozliczeniowego 2021, czyli okres od 1 kwietnia do 30 czerwca tego roku. W trakcie tych trzech miesięcy wypracowano przychód na poziomie 1,41 mld dolarów, a zysk wyniósł 365 mln dolarów.
To najlepsze wyniki za pierwszy kwartał rozliczeniowy w historii EA. Ten sukces jest tym bardziej imponujący, że w trakcie tego okresu firma nie wypuściła żadnej nowej wysokobudżetowej produkcji. Wydano jedynie pecetowe Command & Conquer Remastered Collection, konwersję Burnout Paradise Remastered na konsolę Nintendo Switch oraz dodatek The Sims 4: Życie eko.
Starsze projekty zarabiały jednak jak szalone, zwłaszcza dzięki mikropłatnościom. W tych trzech miesiącach wydatki graczy w FIFA 20 wzrosły o 100% w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego, a w Madden NFL 20 – o 140%. Ponadto wyniki aktywności Apex Legends w piątym sezonie były najwyższe od pierwszego.
Dużą zasługę w osiągnięciu rekordowych wyników miała epidemia koronawirusa, która zachęciła ludzi do spędzania wolnego czasu w domach. EA wykorzystało tę okazję – aby utrzymać zainteresowanie graczy, firma wypuściła ponad 30 aktualizacji dla gier konsolowych i pecetowych oraz ponad 50 dla mobilnych.
Pomogło również wypuszczenie na Steamie prawie trzydziestu pozycji, z których większość wcześniej dostępna była w Origin.
Nadchodzące miesiące zapowiadają się dla Electronic Arts obficie. Wydana dwa tygodnie temu sieciowa strzelanka Rocket Arena okazała się co prawda klapą, ale wkrótce firma zamierza wypuścić gry Star Wars: Squadrons, EA Sports UFC 4, Madden NFL 21 oraz FIFA 21.