The Sims 4 przyciągnęło 15 milionów nowych graczy w rok. 10-letnia gra jednym z motorów napędowych EA
Pomimo dziesięciu lat na karku The Sims 4 wciąż przyciąga tłumy i cały czas zyskuje nowych graczy.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Electronic Arts na razie odpuszcza sobie tworzenie tradycyjnej piątej odsłony serii The Sims i zamiast tego pracuje nad bardziej eksperymentalnym Project Rene. Czytając nowy raport finansowy wydawcy, nietrudno zrozumieć, dlaczego nie chce on odsyłać The Sims 4 na emeryturę.
- EA pochwaliło się, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy The Sims 4 zyskało 15 mln nowych graczy. Gra od dwóch lat dystrybuowana jest w modelu free-to-play, ale to i tak niesamowity wynik, zwłaszcza że mówimy tutaj o tytule, który miesiąc temu obchodził 10 urodziny.
- Tak duża popularność gry sprawia, że łatwo zrozumieć, dlaczego Electronic Arts nie jest spieszno do opracowania The Sims 5. Zamiast tego firma woli wydawać regularnie dodatki do „czwórki”. Najnowszy, zatytułowany Life & Death, zadebiutuje na PC już jutro.
- To jeden z czynników wpływających na fakt, że drugi kwartał 2025 roku finansowego EA (zakończony 30 września) okazał się najlepszym Q2 w historii firmy pod względem przychodu netto.
The Sims 4 to nie jedyny taki przypadek w porfolio EA. Podczas rozmowy z inwestorami prezes firmy, Andrew Wilson, stwierdził, że nie ma żadnych planów opracowania Apex Legends 2. Jak tłumaczy, kontynuacje gier-usług obecnie rzadko kiedy dorównują popularnością poprzednikom. W efekcie znacznie więcej sensu ma inwestowanie w rozwój pierwowzorów.
Ponadto w raporcie EA znalazła się informacja, że firma zamierza wydać jedną grę w ramach EA Originals w okresie od 1 stycznia do 31 marca przyszłego roku. Możliwe, że jest to nowa produkcja studia Hazelight, znanego z It Takes Two oraz A Way Out.