Demokracja rośnie w siłę. Helldivers 2: Omens of Tyranny zachęcili graczy do powrotu
Aktualizacja Helldivers 2: Omens of Tyranny, sukces na gali TGA 2024 oraz kolejny, miejski Warbond zachęciły ponad 100 tysięcy graczy do wsparcia siła Super Ziemi.
Nowa aktualizacja przyciągnęła ogromną liczbę graczy do obrony Super Ziemi w Helldivers 2. Po debiucie Omenów Tyranii na samym Steamie do gry zalogowało się ponad 133 tys. graczy. To najlepszy wynik dzieła Arrowhead Game Studios od 5 maja. Nawet poprzednie wielkie uaktualnienie przyciągnęło mniej niż połowę tej liczby, a najwyższy „peak” HD 2 z ostatnich 6 miesięcy to „zaledwie” 75 tysięcy osób w grze (via SteamDB).
Po części może to być efektem niespodziewanego debiutu aktualizacji. Poprzednie uaktualnienia zapowiadano z wyprzedzeniem, a w przypadku Eskalacji wolności (Escalation of Freedom) graczy zniechęciły też niepopularne zmiany (które zresztą później de facto cofnięto).
Niemniej wypada też zauważyć, że Omens of Tyranny ukazało się przed rozpoczęciem weekendu, co siłą rzeczy powinno przełożyć się na mniejszą liczbę graczy mających czas dołączyć do zabawy. Jest więc szansa, że wkrótce do walki dołączy jeszcze więcej „piekłonurków” (choć raczej nie aż tylu, co na premierę drugiego Helldivers w lutym).
Oświeceni i niegłosujący
Grze na pewno pomogło ciepłe przyjęcie nowej aktualizacji. Na razie opinii jest względnie niewiele (nieco ponad 420), ale niemal wszystkie zdają się wychwalać Omeny Tyranii (a większość negatywnych nie ma związku z aktualnym stanem gry, albo z Helldivers 2 w ogóle). Oczywiście nawet recenzje pozytywne uwzględniają nieco krytyki, ale najwyraźniej wskazywane w nich usterki nie przeszkadzają graczom z czerpaniu frajdy z gry.
Należy też wskazać na z dawna wyczekiwany debiut Illuminatów (czy też Oświeconych). To bez wątpienia największa nowość od czasu premiery Helldivers 2: zupełnie nowe stronnictwo wrogów Demokracji, które wypacza umysły obywateli Super Ziemi. Na marginesie: gracze zauważyli z rozbawieniem, iż owi ludzie po obcym praniu mózgu są nazywani… „Niegłosującymi” (Voteless).
Inne zmiany również przyjęto z entuzjazmem, nawet tak pozornie drobne, jak wskaźnik oporu wroga (czyli jak szybko spada poziom wyzwolenia danej planety), nie mówiąc o miejskich mapach, pierwszych pojazdach i wielu, wielu pomniejszych nowościach i poprawkach.
Jest, rzecz jasna, jeszcze jeden potencjalny powód. Helldivers 2 może i nie walczyło o tytuł gry roku, ale na gali The Game Awards 2024 studio Arrowhead zgarnęło dwie statuetki: dla najlepszej gry wieloosobowej oraz najlepszej wciąż rozwijanej gry (Best Ongoing Game). Mogło to zachęcić część graczy do ponownego sprawdzenia tej produkcji, podobnie jak pojawienie się przedstawiciela studia w pancerzu bojowym.
Wypada napomknąć też, że zapowiedziano też nowe obligacje wojenne (Warbonds): debiutujące dziś „Miejskie legendy” („Urban Legends”). Przepustka pozwoli zdobyć pierwszą dodatkową broń do walki wręcz w formie lancy ogłuszającej SQC-19, gniazdo przeciwpancerne E/AT-E12 oraz potężny, stacjonarny miotacz ognia A/FLAM-40. Do tego dochodzą dodatkowe pancerze, przedmioty kosmetyczne itd.