Co zmieni Hearts of Iron 4: Gotterdammerung? Paradox nie szczędzi informacji
Paradox Development Studio nie kryje się ze zmianami, które otrzymają gracze Hearts of Iron 4 w dodatku Gotterdammerung.
Od zapowiedzi nowego dodatku do Hearts of Iron 4 deweloperzy podzielili się wieloma informacjami na jego temat. Wraz z najnowszym wpisem na Steamie warto podsumować, jakie nowości i zmiany przyniesie ze sobą rozszerzenie Götterdämmerung, które zadebiutuje 14 listopada.
Od 3 października zespół Paradox Development Studio udostępnił 7 wpisów. Omówiono w nich szczegóły wcześniej zapowiedzianych atrakcji, poczynając od zmian w drzewkach rozwoju Austrii, Węgier i Niemiec. Przedstawiono je także w filmikach publikowanych przez dewelopera w serwisie YouTube.
Historia prawdziwa – do czasu
Zgodnie z niemieckim motywem, główną atrakcją Götterdämmerung będzie odświeżenie drzewek celów i ścieżek politycznych dostępnych dla Niemiec (na „historycznej” ścieżce) i Austrii (oraz Belgii i Węgier). Ta druga otrzyma sporo wyborów opartych na faktycznych działaniach członków austriackiego rządu, które miały zapobiec Anschlussowi Austrii przez III Rzeszę.
Nawet w grze nie będzie to łatwym zadaniem: pogrążone w kryzysie państwo bez wojska (na mocy traktatu podpisanego w Saint-Germain-en-Laye w 1919 roku) znajdzie się w bardzo trudnej sytuacji. Oczywiście również w „historycznym” odgałęzieniu możliwe będzie dotrwanie z Austrią do II wojny światowej (głównie z pomocą innych państw i przekonaniem ich do zniesienie postanowień wspomnianego traktatu). Tyle że, rzecz jasna, wtedy trudno będzie mówić o wierności realiom historycznym.
Twórcy szczegółowo omówili wszystkie opcje dostępne dla Austrii – drzewka celów i ich efekty, liderów politycznych, generałów, stronnictwa etc. – podobnie jak dla pozostałych nacji, które doczekają się odświeżenia w Götterdämmerung. Nawet Węgry, początkowo mające otrzymać jedynie skromne uaktualnienie, doczekają się pełnego retuszu. Szczegóły znajdziecie we wpisach dewelopera.
Drugi rząd i kryzys III Rzeszy
Niemcy otrzymają też garść odświeżonych mechanik rozgrywki. Jedną z nich będzie przebudowany system tzw. MEFO bills – banknotów wprowadzonych w celu ominięcia restrykcji nałożonych na wydatki militarne, które – jak czytamy we wpisie Paradoxu – ostatecznie były jednym z powodów rozpoczęcia wojny przez III Rzeszę. To bowiem jedynie na krótko odsunęło zapaść gospodarczą.
Sęk w tym, że dotychczas Hearts of Iron IV niespecjalnie pokazywało wpływ tej „piramidy finansowej” na gospodarkę Niemiec. Götterdämmerung ma to zmienić, co z jednej strony zbalansuje wczesny rozwój, a z drugiej ma zachęcić graczy do masowych podbojów. To bowiem będzie jedyny sposób, by całkowicie zapobiec zapaści gospodarczej, a nie tylko odwlec ją w czasie (nie, rekwizycja rezerw złota podbitych państw nie wystarczy – to tylko opóźni katastrofę ekonomiczną).
Dodatek w końcu wprowadzi też system, który długo sprawiał problemy twórcom: swoistą dwoistość rządu Niemiec, na czele których stał faktyczny, legalny rząd oraz władze nazistowskie. To prowadziło do chaosu: przeplatających się kompetencji członków obu organów i walk o wpływy między zwolennikami Hitlera.
Ostatecznie postanowiono wprowadzić minidrzewka celów dla hitlerowskich dygnitarzy oraz tzw. wewnętrzny krąg współpracowników Hitlera. Ten będzie składał się z trzech osób, aczkolwiek gracze będą mogli ich zmieniać, by dostosować się do zmieniających się potrzeb Niemiec.
Projekty specjalne i rajdy
O projektach specjalnych wspominaliśmy już przy okazji zapowiedzi rozszerzenia. Niemniej i ta nowinka otrzymała osobny, obszerny wpis oraz filmik. Eksperymentalne placówki pozwolą prowadzić badania nad potencjalnie potężnymi technologiami, które nie tylko dadzą nam dostęp do nowej opcji (budynku, ekwipunku etc.), ale też „namacalną” korzyść, na przykład darmowy reaktor nuklearny czy oraz superciężkie działo kolejowe.
Ponadto najnowszy wpis twórców dotyczy rajdów, czyli kolejnej świeżej funkcji z Götterdämmerung. Gracze będą mogli wskazać cele na mapie, by przeprowadzić skoordynowane naloty na wrogie obiekty lub wykonać specjalne misje.
Takie akcje mają wymagać miesięcy przygotowań, ale pozwolą wziąć na cel bardziej specyficzne cele niż bombardowanie strategiczne i spowolnić badania m.in. nad eksperymentalnymi superbroniami lub zakłócić dostawy zasobów przeciwników. Rajdy uwzględnią także bombardowania nuklearne oraz specjalne opcje unikalne dla poszczególnych stron konfliktu (co pozwoli, na przykład, odtworzyć niemiecki atak na fort Eben Emael).
Moc nowości nie tylko dla Niemiec
Do tego dojdą pomniejsze, ale istotne usprawnienia, które wprowadzi aktualizacją towarzysząca premierze Götterdämmerung.
Deweloperzy wzięli się przede wszystkim za usprawnienie sztucznej inteligencji, która dotychczas nie radziła sobie dobrze z dowodzeniem dywizjami pancernymi i koncentracją sił w kluczowych miejscach. Wraz z premierą nowego DLC AI będzie brała pod uwagę potencjalne cele na linii frontu, jak również przeszkody na drodze do tych obiektów (oraz możliwość zaopatrzenia swoich wojsk).
Ponadto pojawią się nowe technologie (nie tylko te związane ze specjalnymi projektami), punkty orientacyjne (Landmarks) i tamy, a fortece doczekają się przebudowy (ich maksymalny poziom zostanie uzależniony od wielu czynników, w tym od terenu). Do tego dojdą poprawki komfortu rozgrywki (QoL) oraz drobiazgi pokroju różnego umaszczenia koni i wiele nieujawnionych zmian.
Oczywiście to tylko szybkie i bardzo ogólne omówienie tego, co przedstawili twórcy. Deweloperzy nie szczędzili szczegółów w kolejnych wpisach, a do premiery Götterdämmerung zapewne pojawi się co najmniej jeszcze jeden. Wciąż bowiem czekamy na prezentację Belgii.
Na razie gracze są co najmniej zaintrygowani, choć nie obyło się bez narzekań na rzekome „braki” oraz obaw, czy niektóre nowości będą równie „fajne” w praktyce. Część z nich rozwiały komentarze pracowników Paradox Development Studios, ale dopiero po premierze przekonamy się, jak wypadają te zmiany w faktycznej grze.