Kolejny Battlefield będzie miał kampanię, EA oficjalnie potwierdza
EA potwierdziło, że jego studio z Seattle – oficjalnie nazwane Ridgeline Games – stworzy kampanię dla jednego gracza, która będzie częścią kolejnej odsłony serii Battlefield.
11 września 2022 roku seria Battlefield będzie obchodziła swoje dwudzieste urodziny. Cykl zapoczątkowany znakomitym BF-em 1942 miał swoje wzloty i upadki – największy to chyba odsłona opatrzona numerem 2042 (cóż za zbieg okoliczności, prawda?) – niemniej zawsze stał trybem wieloosobowym. Kampania dla jednego gracza, nawet tak dobra jak w Bad Company 2, była tylko dodatkiem; niektóre gry z serii – takie jak BF 1943 czy BF 2042 – w ogóle jej nie oferowały.
W czerwcu dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, że w kolejnym Battlefieldzie nie zabraknie fabularnego wariantu zabawy. Electronic Arts szukało twórcy, który zająłby się zaprojektowaniem kampanii fabularnej. Miał on dołączyć do Battlefield Seattle Studio – zespołu założonego w lutym tego roku, kierowanego przez współtwórcę serii Halo, Marcusa Lehto.
Dziś – niejako z okazji obchodów dwóch dekad istnienia marki Battlefield – EA ogłosiło oficjalną nazwę zlokalizowanego w Seattle oddziału: Ridgeline Games. Jednocześnie potwierdzono, że zespół Marcusa Lehto skoncentruje się na stworzeniu „narracyjnej kampanii osadzonej w uniwersum Battlefielda, która zaangażuje fanów na świeże, ekscytujące sposoby, zachowując wierność wobec fundamentalnych dla serii elementów”.
Prace nad nowym Battlefieldem jako całością będzie nadzorował Vince Zampella – CEO studia Respawn Entertainment. Produkcja gry ponoć już się rozpoczęła, a według nieoficjalnych doniesień kolejny BF ma powrócić do korzeni serii. Branżowy informator Tom Henderson sugerował jakiś czas temu, że tytuł wyjdzie w 2024 roku. W międzyczasie niewielki zespół deweloperów z EA DICE ma rozwijać Battlefielda 2042, „kierując się uwagami społeczności”.
- Battlefield 2042 – recenzja
- Battlefield 2042 – poradnik do gry
- Oficjalna strona internetowa marki Battlefield