autor: Zuzanna Domeradzka
Baldur's Gate 3 jeszcze czekają niespodzianki we wczesnym dostępie
Przed zaplanowaną na sierpień oficjalną premierą Baldur's Gate 3 do gry ma trafić jeszcze sporo nowych rzeczy. Deweloper wspomina również o pewnym ekscytującym sekrecie wersji 1.0.
Całkiem niedawno do pozostającego we wczesnym dostępie Baldur’s Gate 3 trafił spory Patch 9. Jedną z nowości, jakie wprowadziła aktualizacja, jest klasa paladyna, zwiększono również maksymalny poziom postaci. Okazuje się jednak, że przed premierą wersji 1.0 do gry zawita jeszcze sporo innych rzeczy.
Zapewnił o tym sam Swen Vincke, założyciel studia Larian, w rozmowie z redakcją serwisu Rock, Paper, Shotgun. Mimo tego, że Patch 9 przedstawiono jako ostatnie duże uaktualnienie przed premierą pełnej wersji, gracze mogą szykować się na więcej istotnych zmian… i problemów z kompatybilnością zapisów.
[Gracze będą musieli rozpoczynać grę od początku jeszcze przed wersją 1.0 – dop. red.], ponieważ wciąż dodawane będą nowości do pierwszego aktu. Wiem, że dla graczy jest to bardzo denerwujące, ale nie możemy pozwolić sobie na zapewnianie kompatybilności zapisów, gdy wprowadzamy tak duże zmiany.
Vincke wspomina ponadto, że rzecz, którą ekscytuje się najbardziej w związku z premierą wersji 1.0 Baldur’s Gate 3, wciąż pozostaje wielką tajemnicą. Zwraca uwagę, iż pracuje nad tym już od kilku lat.
Mam nadzieję, że ludziom się to spodoba, bo jest naprawdę niesamowite. Od pierwszych dni [wczesnego dostępu – dop. red.] widziałem graczy mówiących o tym i miałem takie: „Boże. Chciałbym móc im powiedzieć...”.
Zapytany o pewność wyznaczonego terminu premiery Baldur’s Gate 3, Vincke podkreślił, że nic nie wskazuje na jej opóźnienie, bo Larian Studios ma dokładnie rozpisany harmonogram prac i nawet zostawiło sobie w nim trochę luzu. Możemy więc liczyć, że gra faktycznie zadebiutuje w sierpniu 2023 roku – choć Swen nie omieszkał też przypomnieć, że jest znany z często błędnego przewidywania dat premier…