autor: Zuzanna Domeradzka
Atrakcyjny tył bohaterki RPG Stellar Blade był ważny dla reżysera. „Chciałbym patrzeć na kogoś, kto wygląda lepiej ode mnie”
Dla reżysera gry Stellar Blade niezwykle istotny jest wygląd głównej bohaterki, Eve. Hyung Tae-Kim twierdzi, że tył protagonistki to ważny element, przykuwający uwagę gracza.
W ramach niedawnego pokazu State of Play mogliśmy w końcu zobaczyć nowy gameplay z nadchodzącego RPG Stellar Blade. Od ujawnienia daty premiery twórcy chętnie dzielą się nowymi informacji na temat produkcji, m.in. poprzez branie udziału w wywiadach. W jednym z nich reżyser gry, Hyung-Tae Kim, nie ukrywał, iż tylnie części ciała głównej bohaterki są dla niego bardzo ważne.
Podkreślenie „walorów” Eve nie jest przypadkowe
Jeśli przypatrywaliście się materiałom promocyjnym Stellar Blade, to z pewnością rzucił Wam się w oczy model głównej bohaterki, który powstał na bazie anatomii koreańskiej modelki Shin Jae-eun. Trzeba przyznać, że Eve wygląda naprawdę atrakcyjnie, co jest spowodowane nie tylko jej pięknymi strojami czy twarzą. W rozmowie z serwisem GamesRadar+ Hyung-Tae Kim wypowiedział się na ten temat. Jak twierdzi, podkreślenie kobiecych kształtów protagonistki to bardzo istotny „chwyt marketingowy”.
Jeśli chodzi o projekt [postaci – dop. red.], zwróciliśmy szczególną uwagę na tył bohaterki, ponieważ gracz zawsze patrzy się na niego podczas zabawy [Stellar Blade to gra trzecioosobowa]. Jest to coś, co widzi najczęściej, dlatego pomyśleliśmy, że jest to bardzo ważne.
Według Kima gracze są bardziej „surowi” w kwestii nierealistycznie pięknych postaci niż chociażby odbiorcy filmów, animacji czy mang. Niemniej reżyser Stellar Blade sądzi, że te „idealne kształty” są pożądane (w tym przez niego samego), a gra koreańskiego studia Shift Up jest w końcu przeznaczona dla pełnoletnich osób.
Prawdę mówiąc, podczas grania w grę chciałbym patrzeć na kogoś, kto wygląda lepiej ode mnie. Tego właśnie chcę. Nie chcę widzieć czegoś normalnego; chcę zobaczyć coś bardziej idealnego. Myślę, że to niezwykle ważne w przypadku tej formy rozrywki. W końcu jest ona skierowana do dorosłych.
Twórcy postawili więc na przyciągnięcie graczy nie tylko interesującą rozgrywką czy fabułą, ale też za sprawą atrakcyjnej protagonistki. Zwrócenie uwagi na „walory” Eve to – nie oszukujmy się – działanie ukierunkowane przede wszystkim na męską część odbiorców. Ponadto Studio Shift Up wspomina o zaimplementowaniu różnych strojów (ma ich być około 30; via PushSquare) i fryzur bohaterki, które będzie można zdobyć i wymieniać w trakcie gry. Zobaczymy, czy taka strategia przełoży się na duże zainteresowanie Stellar Blade po premierze i finalny sukces produkcji.
Wygląd to nie wszystko
Mimo powyższych stwierdzeń Hyung-Tae Kim uważa, że idealnym projektem postaci jest bohater, który pokazuje swoje wdzięki na ekranie, lecz którego atrakcyjność nie wpływa negatywnie na otoczenie czy opowieść.
Jak mówi reżyser Stellar Blade, Eve na początku rozgrywki nie jest taką idealną osobą. Wraz z rozwojem fabuły bierze jednak na swoje barki coraz większą odpowiedzialność i podejmuje ważne decyzje, przez co gracz widzi jej emocjonalną przemianę oraz to, że staje się ona bardziej „ludzka”. Obserwowanie drogi, jaką przejdzie protagonistka (dosłownie i w przenośni) w wyniku starć na zniszczonej, opanowanej przez NA:tives Ziemi, może więc być ciekawym doświadczeniem.
Przypomnijmy na koniec, że Stellar Blade ukaże się 26 kwietna na konsoli PS5. W późniejszym terminie gra ma trafić także na PC.
