Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 16 grudnia 2024, 13:15

Atak chińskich graczy na Baldur's Gate 3 na Steamie wyjaśniony. To efekt nieporozumienia

Jeden z chińskich graczy wyjaśnił sytuację z negatywnymi recenzjami Baldur’s Gate 3. Powodem jest nieporozumienie, które wynikło ze złego tłumaczenia słów Swena Vincke.

Źródło fot. Larian Studios
i

Przed weekendem informowaliśmy Was o niezadowolonych chińskich graczach, którzy zaczęli wystawiać negatywne opinie dla Baldur’s Gate 3 na Steamie. Powodem było zdobycie przez Astro Bota tytułu Gry Roku, co ogłoszone zostało przez Swena Vincke, czyli prezesa Larian Studios. Teraz do sprawy odniósł się jeden z chińskich graczy, wyjaśniając całą sytuację.

Swój wpis zamieścił w serwisie Reddit. Przekazał w nim, że wszystko jest wynikiem nieporozumienia, które wynikło ze złego tłumaczenia na żywo, wyświetlającego się podczas wydarzenia The Game Awards 2024. Przez to część chińskich graczy inaczej odebrała słowa Vincke.

Słowa: „Będę pierwszym, który pozna rezultat”, zostały przetłumaczone jako: „Znam już rezultat”, a zwrot „tworzenie gier nie celujących w zwiększenie przychodów” przetłumaczono na „sprzedaż gier nie jest ważna”. Te dwa stwierdzenia razem zostały zinterpretowane jako: „Wiedziałem, że Astro Bot wygra, więc chcę wyśmiać te gry, które dobrze się sprzedają”, a następnie rozpowszechnione przez zrzuty ekranu.

Użytkownik zaznaczył jednak, że nie chce w ten sposób tworzyć wymówek dla osób, które wystawiły negatywne opinie. Pragnie jednak zwrócić uwagę, iż stanowią one zaledwie ułamek wszystkich chińskich graczy Black: Myth Wukong, a pozostali uważają takie zachowanie za bezmyślne.

Chiny mają bardzo dużą populację, z prawie 20 milionami graczy BMW. Nawet jeśli tylko 1% ekstremalnych fanów zostało wprowadzonych w błąd, byłoby to 200 tysięcy osób. Nawet jeśli tylko 1% z nich wystawiłby BG3 negatywną recenzję, wciąż byłoby to tylko 2000 osób. Ale liczba negatywnych recenzji jest w rzeczywistości niższa, co pokazuje, że zdecydowana większość graczy jest racjonalna.

W komentarzu dodał, że chińska społeczność BMW od razu zaczęła działać, przypinając stosowny post, który informował o złym tłumaczeniu słów Vincke. W ten sposób chcieli wezwać ludzi do zaprzestania wystawiania złych ocen i szerzenia nieporozumienia.

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej