Activison Blizzard: świetne wyniki finansowe; nadchodzi nowy James Bond, Shrek i Spider-Man

Konferencja Activision Blizzard, która odbyła się dziś w nocy, przyniosła kilka ciekawych wiadomości. Najważniejszą z nich jest bezsprzecznie przesunięcie premiery StarCrafta 2 na następny rok, jednak szefostwo koncernu przekazało wiele innych rewelacji.

Spora część konferencji z udziałem Mike’a Griffitha i Mike’a Morhaime’a, prezesów obu firm, poświęcona była wynikom finansowym, wypracowanym przez wydawcę i producenta gier w drugim kwartale tego roku. Jak wynika z danych zaprezentowanych przez przedstawicieli Activision Blizzard, firma ma czym się pochwalić. Przede wszystkim wzrosły jej udziały, zarówno na europejskim, jak i amerykańskim rynku – obecnie wynoszą 12,7 procent, gdy jeszcze w analogicznym okresie ubiegłego roku były na poziomie 9,9 procent. W omawianym na konferencji okresie, zyski Activision Blizzard wyniosły 195 milionów dolarów, przychód osiągnął 1,04 miliarda dolarów. Jest to wynik nieporównywalnie lepszy od zeszłorocznego – wtedy zysk wynosił „tylko” 28 milionów dolarów.

Solidny wpływ na świetne wyniki ekonomiczne Activision Blizzard miały między innymi rewelacyjne notowania Call of Duty 4: Modern Warfare. Gra sprzedała się w blisko 14 milionach kopi na całym świecie, a Modern Warfare 2 jest produkcją, która zanotowała największą ilość przedpremierowych zamówień w historii firmy. Spółka może się również pochwalić innymi mocnymi markami, dzięki którym jej pozycja na rynku gier wideo jest tak mocna. Podczas konferencji Mike Griffith wymienił w tym kontekście: Prototype, Transformers: Revenge of the Fallen, X-Men Origins: Wolverine, Guitar Hero oraz World of Warcraft.

Po podsumowaniu finansowych wyników przyszła kolej na zapowiedzi następnych tytułów, nad którymi pracuje firma. W tej kwestii prezesi obu firm również mieli sporo do powiedzenia i ujawniono wiele interesujących informacji. Przede wszystkim Activision Blizzard w najbliższych latach chce postawić na silne i sprawdzone marki z branży filmowej. W związku z tym zapowiedziano między innymi kolejną grę z agentem Jamesem Bondem w roli głównej. Na ekrany komputerów trafi również kolejny Spider-Man oraz następna adaptacja popularnej bajki – Shrek. W przypadku każdej z zapowiedzianych gier nie podano jednak bliższych szczegółów – nie znamy ani platform, na które tytuły te zostaną wydane, ani chociaż przybliżonych dat premiery. Jedyna pewna wiadomość to fakt, że wszystkie produkcje trafią na rynek w 2010 roku.

Prezes Activision sporo miejsca poświęcił również kolejnej produkcji z cyklu Tony Hawk. Najnowszy symulator jazdy na deskorolce będzie miał dwutorową premierę. Początkowo gra trafi jeszcze w tym roku na półki sklepów w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i w Niemczech. Fani ewolucji na desce z innych krajów będą zmuszeni poczekać na Tony Hawk: Ride do 2010 roku.

Najwięcej kontrowersji wywołała jednak część konferencji poświęcona planom wydawniczym oraz innym projektom firmy Blizzard. Najważniejszą informacją dnia było przesunięcie premiery, oczekiwanego z wypiekami na twarzy przez wielu graczy, StarCrafta 2 na następny rok. Jeszcze do niedawna Blizzard zapewniał, że premiera powinna nastąpić w 2009 roku, w co powątpiewali między innymi analitycy zajmujący się badaniem rynku gier. Wczoraj Mike Morhaime potwierdził, że gra zadebiutuje dopiero w pierwszej połowie 2010 roku, a opóźnienie spowodowane jest pracą nad dopieszczaniem nowego systemu Battle.net. Według słów innego przedstawiciela Blizzarda, Bobby Koticka, tworzony od podstaw przez jego firmę Battle.net ma bardzo przypominać usługę Xbox Live, i ma być platformą, która połączy dzięki ciekawej funkcjonalności miliony fanów gier Blizzarda.

Wiadomość o opóźnieniu StarCrafta 2 natychmiast wywołała lawinę pytań dotyczących innych, będących właśnie w trakcie tworzenia, gier Blizzarda. Obawy dotyczyły przede wszystkim tego, jak przedłużający się proces prac nad SC2 wpłynie na inną kultową grę ze stajni kalifornijskiego studia – Diablo 3. Morhaime zapewnił jednak, że prace nad tym tytułem nie zostaną spowolnione. Jakiś czas temu firma zapowiedziała, że co roku możemy spodziewać się wydania jednej gry. Podczas konferencji Morhaime zasugerował delikatnie, że w związku z opóźnieniem SC2 w 2010 roku możemy doczekać się dwóch dużych premier ze stajni Blizzarda. Czy może chodzić o StarCrafta 2 i Diablo III? Byłaby to prawdziwa uczta dla wszystkich fanów tej firmy.