Absurdalne bugi nowego ARK; opcje RTX wyświetlają się tylko w wersji angielskiej
ARK: Survival Ascended to kolejny tytuł na Unreal Engine 5 zawodzący optymalizacją na premierę, ale gracze natrafili też na bardziej nietypową usterkę.
Popularna mądrość Internetu głosi, że liczba błędów w nowych grach to dowód na traktowanie graczy przez deweloperów jak beta-testerów. Pomijając stopień skomplikowania współczesnych tytułów, wiele hitów (i „hitów”) 2023 roku zdaje się potwierdzać tę tezę. Zwłaszcza ARK: Survival Ascended na premierę uraczył fanów błędami, których trudno nie uznać za absurdalne.
Unreal Engine 5 bez zmian
Remake popularnego prehistorycznego survivalu powstał na silniku Unreal Engine 5, który co prawda kryje ogromny potencjał, ale dotychczasowym produkcjom na tej technologii zdarzało się mieć sporo problemów, głównie z wydajnością. Niestety, Survival Ascended nie zerwał z tą nową świecką tradycją.
- Niestabilne działanie i częste wyrzucanie do pulpitu to bodajże najpowszechniejszy zarzut wobec nowego ARK. „Crashe” zdarzają się w trakcie rozgrywki, ale też na etapie tworzenia postaci oraz przy uruchamianiu gry.
- Częściowo wynika to z problemów z serwerami, które najwyraźniej działają bardzo awaryjnie.
- Wydajność ARK: Survival Ascended pozostawia wiele do życzenia. Na wyższych ustawieniach karty pokroju GeForce’ów RTX 3070 Ti oraz RTX 3080 mają problem z utrzymaniem 30 klatek na sekundę na wyższych ustawieniach graficznych. Z grą względnie dobrze radzi sobie RTX 4090, tyle że, po pierwsze, trudno uznać to za komplement pod adresem ARK, a po drugie, nawet ten potwór nie u wszystkich graczy gwarantuje stabilną zabawę w minimum 60 fps.
RTX (tylko) po angielsku
Kiepska optymalizacja gry na pewno skutecznie psuje zabawę graczom, ale mimo wszystko to (smutny) standard. Jednakże są też usterki, które wyróżniają nowe ARK na tle konkurencji, bynajmniej nie na plus.
- Wygląda bowiem na to, że menu opcji RTX (DLSS, ray tracing) nie pojawia się, jeśli uruchomimy grę w języku innym niż angielski.
- By było zabawniej, ARK: Survival Ascended nie pozwala na zmianę języka z poziomu gry. Można to zrobić jedynie poprzez opcje uruchamiania dostępne we właściwościach z poziomu kolekcji gier Steama. Dla angielskiego odpowiednia komenda to „culture=en”.
W tym kontekście trudno się dziwić, że fani bombardują remake negatywnymi recenzjami na Steamie. Obecnie tylko 43% z ponad 7,7 tysiąca opinii na temat ARK: Survival Ascended jest pozytywnych. O skali problemów świadczy fakt, że pytania i narzekania na usterki niemal całkowicie przesłoniły okazjonalne marudzenie na zasadniczy brak nowości (mimo paru ciepło przyjętych zmian) lub wyłączenie oficjalnych serwerów oryginału bez udostępnienia remake’u jako darmowej aktualizacji dla posiadaczy Survival Evolved (vide Steam).
Co na to twórcy? Cóż, ich pierwszy popremierowy wpis w teorii podsumował „pierwszy dzień” Survival Ascended. Poinformował też, że gra otrzymała aktualizację, która miała poprawić jej działanie i udostępniła nowe ustawienia graficzne. Najwyraźniej skutecznie, bo część graczy zyskała około 20 fps lub więcej w porównaniu do stanu sprzed wydania hotfixa (via Steam). Niestety, zabrakło pełnej listy zmian, nie wiemy więc, czy usunięto usterkę z opcjami RTX.
ARK: Survival Ascended zmierza także na konsole, ale premierę we wczesnym dostępie na PS5 i XSX/S przesunięto na listopad. Może to i lepiej, biorąc pod uwagę pecetowe problemy.
