NEWS grupy
Newsgrupy, listy dyskusyjne etc. Co to jest, jak się tam dostać i jak zachowywać, aby zostać zaakceptowanym przez stałych bywalców.
Jedną z największych zalet Internetu jest możliwość poznawania nowych ludzi. Aby znaleźć partnerów do dyskusji, można zapisać się na listę dyskusyjną, uczestniczyć w chatach i www-boardach lub korzystać z IRC. Kolejnym miejscem służącym do prowadzenia rozmów jest Usenet, szerzej zwany Newsami.
Aby zrozumieć schemat działania ‘niusów’ posłużę się przykładem rodem z kursów obsługi windowsów. Musimy wyobrazić sobie wielką szafę z mnóstwem szufladek. Każda z nich oznacza oddzielną grupę dyskusyjną poświęconą konkretnemu tematowi. Znajdują się tam wiadomości wysłane przez użytkowników, dotyczące spraw związanych z tematyką grupy. Wiadomości te układają się w wątki (thready), dotyczące poszczególnych tematów, tzn. odpowiedzi na pierwszy list, odpowiedzi na odpowiedzi... itd. Jak łatwo zauważyć newsy rządzą się podobnymi prawami co listy dyskusyjne lub www-boardy, są jednak przedsięwzięciem na większą skale, gdyż obejmują cały świat i dotyczą wszelkich możliwych tematów. Ta ‘wielkość’ wymusiła podział grup na tzw. hierarchie. I tak mamy np. grupy alt.*, które może założyć każdy i mogą dotyczyć każdego tematu, oraz grupy ‘krajowe’, czyli w naszym przypadku hierarchia pl.*. Te ‘nasze’ znajdują się w polskiej jurysdykcji z naczelnym adminem Tomkiem Surmaczem (którego oczywiście pozdrawiamy). Podlegają one innym prawom niż wcześniej wspomniane alt.*. Dla przeciętnego użytkownika oznacza to, że nie może założyć sobie samemu grupy pl.*. Potrzebne jest do tego seria listów na oddzielną grupę pl.news.nowe-grupy, oraz głosowanie ,w którym internetowa brać zadecyduje czy popiera nasz pomysł. Cała procedura trwa kilka miesięcy, lecz dzięki niej w polskim usenecie panuje porządek i nie ma ‘martwych’ grup, na których nikt się nie udziela. To oczywiście tylko wierzchołek ‘zasadowej’ góry lodowej, gdyż każda newsgrupa rządzi się jeszcze własnymi prawami. Na szczęście są one zbieżne z tzw. netykietą. Brzmi to wszystko strasznie, lecz w rzeczywistości życie w Usnecie jest bardzo proste. Aby się o tym przekonać wystarczy skonfigurować czytnik newsów (np. Outlook lub Mozilla). Proces ten ogranicza się to do wpisania adresu serwera news (dla użytkowników TPSA jest to np. news.tpi.pl) oraz kilku informacji o sobie (jak mail lub nickname). Kolejnym krokiem jest podłączenie się do serwera i ściągnięcie listy grup. Teraz musimy wybrać newsgrupe z której wiadomości mogą nas zainteresować. Czynność ta nazywana jest zwykle zasubskrybowaniem i oznacza, że chcemy otrzymywać wiadomości z danej grupy. Więc jeśli jesteśmy zapalonymi graczami w koszykówkę, to wybieramy np. pl.rec.sport.koszykówka. Gdy wykonaliśmy te czynności, nie pozostaje nam nic innego jak ściągnąć wiadomości z wybranej grupy, po czym je zwyczajnie przeczytać.
Na tym właśnie polega magia Usenetu, jest to publiczne forum na którym mamy możliwość przedstawienia własnych poglądów. Kogoś może zainteresować nasza opinia więc wyśle odpowiedź, w której poprze lub zaneguje nasze argumenty. Tak rodzą się dyskusje sięgające kilkuset postów (listów), w której uczestniczy po kilkanaście osób. To jest właśnie siła Newsów. Nie ma tu chaosu i głupawych pogaduszek jak w IRC’u, nie ma tak ograniczonego zasięgu jak listserv lub WWW-board i nie trzeba się śpieszyć z odpowiedzią jak na chatach.
Jedynym warunkiem jest posiadanie czegoś ciekawego do powiedzenia, wtedy na pewno znajdzie się ktoś kto zechce z nami podyskutować.