Mass Effect 2 - test wydajności
Druga część kosmicznych przygód komandora Sheparda radzi sobie nieźle nawet na słabszych konfiguracjach sprzętowych. Jest to m.in. zasługa dobrej optymalizacji gry.
Kilka dni temu na rynku pojawiła się długo oczekiwana druga część gry Mass Effect. Tym razem deweloperzy położyli większy nacisk na akcję kosztem elementów erpegowych. Z tego też powodu gra wymaga od nas szybszej reakcji. Nie jest to możliwe, jeśli nasz komputer jest zbyt wolny, by utrzymać odpowiednio wysoki poziom wyświetlanych klatek na sekundę. Jaki sprzęt jest więc potrzebny do bezstresowego grania w Mass Effect 2?
Silnik Unreal Engine 3 po raz kolejny
Mass Effect 2, podobnie jak „jedynkę”, oparto na technologii Unreal Engine 3. Jest to jeden z najpopularniejszych i najbardziej cenionych silników, jakie wykorzystuje się obecne przy sporej części produkcji. Jak przystało na UE3, mamy do czynienia z dość dobrą optymalizacją. Mass Effect 2 może nie wygląda tak dobrze jak Crysis, ale działa o niebo szybciej na tym samym sprzęcie. Jedyną wadą są miejscami niskiej jakości tekstury. Zauważy je jednak tylko wprawne oko.
Cechą charakterystyczną gier bazujących na Unreal Engine 3 jest robienie użytku z wielu rdzeni procesora. Gra wykorzystuje bardzo dobrze czterordzeniowe procesory, działając na nich wyraźnie szybciej niż nawet na najszybszych dwurdzeniowcach. Będzie to widoczne na wykresach, gdzie karty graficzne na procesorze Pentium Dual Core E5300 uzyskują niemalże identyczne wyniki, nawet w wysokich rozdzielczościach.
Mass Effect 2, podobnie jak inne gry na silniku UE3, ma zablokowany licznik klatek na sekundę na wartości 60. My do celów testowych zdjęliśmy blokadę. Aby to zrobić, trzeba w pliku konfiguracyjnym znajdującym się w dokumentach – GameSettings.ini – dopisać w sekcji [SystemSettings] linijkę: SmoothFramerate=False. Wówczas, o ile sprzęt na to pozwoli, będziemy mogli cieszyć się większą niż 60 klatek na sekundę płynnością. Warto pamiętać jeszcze o wyłączeniu synchronizacji pionowej w sterownikach karty graficznej.
Niestety, wygładzanie krawędzi nie jest dostępne bezpośrednio z gry i nie działa po wymuszeniu w sterownikach. Aby anti-aliasing zadziałał poprawnie, wystarczy zmienić nazwę pliku wykonawczego na ut3.exe. Wówczas, wygładzanie działać będzie poprawnie zarówno na kartach ATI, jak i NVIDIA.
Zasady
Naszą intencją było pokazanie płynności na określonych kartach graficznych ale w komputerach, które są dostępne dla większości z Was. Z tego też względu wszystkie karty graficzne testowaliśmy na dwóch platformach, których podstawą były komputery kosztujące około 2000 oraz 4000 złotych. Wybraliśmy komponenty, które są najbardziej odpowiednie do gier w tym przedziale cenowym! Oto podstawowe elementy wchodzące w ich skład:
Zestaw do 2000 złotych:
- procesor Intel Pentium Dual Core E5300 LGA775;
- płyta główna Gigabyte P43-ES3G;
- pamięci RAM OCZ Platinum 2x 1GB DDR2-800.
Zestaw do 4000 złotych:
- procesor Intel Core i5 750 LGA1156;
- płyta główna Gigabyte P55-UD3;
- pamięci RAM OCZ Platinum 2x 2GB DDR3-1333.
Powyższe zestawy zostały uzupełnione stosownym zasilaczem, obudową, dyskiem twardym, napędem optycznym itd. Na obydwu komputerach pracował system operacyjny Windows 7 w wersji 64-bitowej.
Wszystkie karty graficzne, których było w sumie 20, przetestowaliśmy w czterech rozdzielczościach (typowych dla popularnych monitorów) z włączonym z poziomu gry filtrowaniem anizotropowym oraz wyłączonym/włączonym wygładzaniem krawędzi (AA-OFF / AA x4) z poziomu sterownika karty graficznej:
- 1024x768;
- 1280x1024;
- 1680x1050;
- 1920x1200.
We wszystkich przypadkach testowaliśmy na maksymalnych ustawieniach graficznych dostępnych w menu dla danej karty. Do testu wybraliśmy lokalizację na mapie Normandy SR-2.
Użyliśmy następujących wersji sterowników:
- ATI Catalyst 10.1 hotfix (Mass Effect 2);
- NVIDIA ForceWare 196.34.