Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition - test wydajności
Pecetowa edycja najnowszego slashera ze świata Gwiezdnych Wojen to kolejna produkcja, którą postanowiliśmy poddać testowi kart graficznych. Gra wcale nie wymaga posiadania komputera, zbudowanego w technologii kosmicznej.
Podsumowanie
Czas na krótki komentarz do wyników. Na pecetowych wyjadaczach, którzy produkcje pokroju Crysisa znają na wylot, Ultimate Sith Edition nie zrobi wrażenia. Po pierwsze, nie bardzo wiadomo na co przekłada się te 26 GB wymagane do instalacji – za ilością zajmowanego miejsca na dysku nie poszła jakość grafiki. Choć ta jest dość dobra – szczególnie jak na taki port z konsoli – to jednak do czołówki gier PC w tym względzie daleko. Przyglądając się dokładniej wynikom, ze szczególnym uwzględnieniem karty graficznej NVIDIA GeForce GTS 250, którą konsekwentnie testujemy w wersji 512 oraz 1024 MB, można zauważyć, że przy włączonym wygładzaniu krawędzi 1 GB pamięci RAM zdecydowanie się przydaje. W rozdzielczości 1680x1050 AA-x4 na GeForce 9800 GT 1 GB możemy jeszcze pograć, zaś na GTS 250 512 MB już zdecydowanie nie.
NVIDIA vs. ATI
Karty ATI miały szansę w tej grze istotnie powalczyć z produktami konkurencji. Radeon HD 4670 w rozdzielczości 1920x1200 oferował wydajność wyższą od 9800 GT, co się raczej rzadko zdarza. Niestety brak możliwości włączenia wygładzania krawędzi mocno obniża noty kart „czerwonych”.
Procesor
Tutaj nie ma wątpliwości: procesor klasy Intel Pentium E5300 bez problemu wystarczy do płynnej rozrywki w grze Star Wars: The Force Unleashed – Ultimate Sith Edition.
Tomasz „focus” Niechaj
Dziękujemy za wypożyczenie sprzętu firmom: