filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 11 kwietnia 2021, 09:30

autor: Kuba Stolarz

Harry Potter i szalone teorie fanów

Przygody Harry’ego Pottera to od ponad 23 lat prawdziwy popkulturowy fenomen, wokół którego zdążyło narosnąć wiele teorii – tych absolutnie zasługujących na kanon i tych zasługujących troszeczkę mniej. Dzisiaj przyjrzymy się niektórym z nich.

Spis treści

23 lata temu wydano pierwszą część przygód Harry’ego Pottera. I choć Joanne Kathleen Rowling zdecydowanie nie jest idealną osobą, odpowiada za jeden z największych fenomenów w historii popkultury. Mimo transfobicznych wypowiedzi oraz dziur fabularnych, które J.K. próbowała łatać dopowiadanymi po latach „faktami”, służącymi jedynie temu, by o autorce było głośno (zapomnijcie, że podobno przed wynalezieniem mugolskiej kanalizacji czarodzieje zwykli robić pod siebie – nieważne, gdzie stali – i zaklęciem zmiatali dowód z powierzchni ziemi), to, co Rowling zawarła w książkach, a nie w tweetach, wciąż stanowi bardzo przyjemną rozrywkę dla każdej grupy wiekowej, zarówno w formie filmowej, jak i pisanej.

Marka Harry Potter jest dzisiaj warta 32 miliardy dolarów, na co złożyły się sukcesy zarówno filmów z serii Wizarding World (swoją drogą, nazywającej się kiedyś J.K. Rowling’s Wizarding World), jak i książek, które trzy lata temu przekroczyły liczbę ponad pół miliarda sprzedanych egzemplarzy. A że od wydania pierwszego tomu minęło, ile minęło, zdążyło powstać wiele teorii dotyczących tego uniwersum. Niektóre na tyle porządnie uargumentowane, że spokojnie mogłyby zostać uznane za kanon; niektóre zbyt przekombinowane, by brać je na poważnie; niektóre chcące znaleźć usprawiedliwienie dla fabularnych błędów autorki – jednak jakiekolwiek by one nie były, każda jest ciekawa. A my wybraliśmy najciekawsze z najciekawszych.

Ron Percival Bilius Wulfryk Brian Dumbledore

  1. Tom/film, którego to dotyczy: wszystkie poza Insygniami Śmierci
  2. Postacie, których to dotyczy: Ronald Bilius „Ron” Weasley oraz Albus Percival Wulfryk Brian Dumbledore

Jednym z przykładów tychże dziur fabularnych jest potężny zmieniacz czasu, który zostaje wprowadzony w Więźniu Azkabanu, by potem nie być w ogóle w użyciu. Ot, tylko uratowanie Syriusza i przeskakiwanie między wróżbiarstwem a mugoloznawstwem. Oraz... udawanie dwóch różnych osób jednocześnie.

A co, jeśli Dumbledore to Ron, który cofnął się w czasie, by doglądać Harry’ego w trakcie jego drogi zmierzającej do walki z Voldemortem? Obaj są opisani w książkach jako wysocy, chudzi i długonosi. Obaj mają blizny na lewej nodze, niebieskie oczy oraz rude włosy (no, Albus miał). Obaj uwielbiają słodycze, a w szczególności karaluchowy blok, który w Więźniu Azkabanu młodzieniec wybrał jako prezent dla Harry’ego, a który w kolejnej książce służył starcowi jako... hasło do gabinetu (podobnie jak nazwy innych ulubionych łakoci profesora, jak musy-świstusy oraz cytrynowy sorbet). Tylko fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta nie przypasowały dyrektorowi Hogwartu, jako że ten trafił w młodości na taką o smaku wymiocin. Ale chwila, skoro Bott i Dumbledore urodzili się kolejno w 1935 i 1881 roku, a fasolki wymyślono w połowie XX wieku, to jak Albus mógł trafić na „wymiociny” w młodości, skoro wtedy miał co najmniej... siedemdziesiąt parę lat? Musiał tego spróbować jako Ron.

W teorię tę wpisuje się również fakt, że Dumbledore wie podejrzanie dużo rzeczy, jakby miał pewność, że ostatecznie wszystko skończy się dobrze. W Kamieniu filozoficznym wie, co i dlaczego Ron widział w zwierciadle Ain Eingarp oraz kiedy się pojawić, aby ocalić Harry’ego przed profesorem Quirrellem. W Więźniu Azkabanu reaguje zaskakująco spokojnie na ucieczkę Petera Pettigrew lub na przepowiednie pani Trelawney dotyczące powrotu Voldemorta. W Czarze Ognia po schwytaniu Croucha Jr., podszywającego się pod Szalonookiego Moody’ego, od razu każe przyprowadzić Mrużkę, skrzatkę zwolnioną przez Croucha seniora. W Zakonie Feniksa unika wzroku Harry’ego, bo nie chce zdradzić, że w umyśle chłopaka czai się Czarny Pan.

Tę miejscami mocno naciąganą teorię Rowling co prawda zdementowała, ale byłby to niezgorszy twist, gdyby okazał się prawdą. Na miarę Planety Małp, która okazała się Ziemią.

TWOIM ZDANIEM

Obejrzelibyście nowe historie w świecie Harry ego Pottera?

Pewnie, to potężny świat, duże możliwości
90,5%
Już wystarczy, mamy dość :(
9,5%
Zobacz inne ankiety