10 kultowych scen z Władcy Pierścieni, które stały się memami
Nie każdy lubi Śródziemie, ale raczej nikt nie zaprzeczy, że filmowa trylogia Petera Jacksona zmieniła nie tylko nasze spojrzenie na kinową fantastykę, ale nawet na... memy. Kultowych scen we Władcy Pierścieni jest więcej niż hobbitów w Shire.
Spis treści
Grono fanów Tolkiena stało się przez lata liczniejsze niż grupa jego krytyków, ale zapewne znajdą się osoby, którym Władca Pierścieni, by się nie spodobał. Nawet tacy malkontenci z reguły widzieli jednak choć jeden film Petera Jacksona. A jeśli jakimś cudem nie, po prostu musieli trafić na memy. Wiralowy potencjał kultowych scen z trylogii Władca Pierścieni jest tak wielki, że śmieszne obrazki, gify i filmiki liczy się już w terabajtach. Powstała dekadę później seria trzech Hobbitów nie podbiła już internetu, a przynajmniej nie w ten sposób. Czy serial Amazonu poprawi wiralowe osiągnięcie Jacksona? O tym przekonamy się za jakiś czas, a póki co można odświeżyć sobie stare (i trochę nowsze) żarty dzięki naszej topliście dziesięciu najbardziej kultowych scen z Władcy Pierścieni, które stały się popularnymi memami.
Gesty Boromira
- Film, w którym pojawia się ta scena: Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
- Bohater: Boromir
Grana przez Seana Beana postać od razu zaskarbiła sobie przychylność widzów, mimo że – delikatnie rzecz ujmując – nie należała do grona najbardziej kryształowych bohaterów tego widowiska. Powiedzieć można nawet więcej – Boromir u Tolkiena był bodaj jedynym niejednoznacznym członkiem Drużyny Pierścienia. A to już naprawdę całkiem dużo. Angielski pisarz raczej nie tworzył postaci skomplikowanych pod względem psychologicznym – z zasady Śródziemie dzieli się na tych dobrych i tych złych. Podobnie wygląda to zresztą u Jacksona, który w tej kwestii za wiele nie kombinował.
Boromir jest jednocześnie dumny, trochę egoistyczny, ale przede wszystkim zadziorny. Zanim wcielający się w niego aktor stał się poczciwym Nedem Starkiem, przyszło mu zagrać bohatera, który wyrósł na jednego z największych badassów całej trylogii. Moment, w którym Boromir zabiera głos w trakcie dyskusji, jest zaś jednym z najbardziej lubianych przez internautów. Osobiście widziałem dosłownie setki memów z tą sceną. I co najmniej kilkanaście sam udostępniłem. Jak można ich nie znać, no jak?
Scena, w której Boromir pokazuje Pierścień (albo coś innego, nie wnikajmy), nie jest jedyną kultową, w której pojawia się ulubiona postać widzów. Powstały też w końcu dziesiątki memów o jego śmierci, komentarzach dotyczących mrozu, skojarzeniach kreatywnych internautów z Grą o tron i wiele innych. Aragorn może sobie być królem Gondoru, ale to Boromir jest królem memów.