Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM
Recenzja gry 27 grudnia 2000, 19:36

autor: Fajek

Superbike 2001 - recenzja gry

SBK 2001 jest niewątpliwie najlepszą symulacją wyścigów jednośladów na PC. Firma Electronic Arts po raz kolejny udowodniła że jej produkty stoją na najwyższym poziomie i każda kolejna edycja jest jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki.

Recenzja powstała na bazie wersji PC.

Gdy 3 lata temu pojawiły się pierwsze screeny z gry Superbike Championship cała reszta gier motocyklowych pozostawała daleko w tyle. Ale nie było to dziwne zważając na fakt, że wydawcą była firma Electronic Arts, co z kolei gwarantowało najwyższą jakość i grywalność. I faktycznie gra była rewelacyjna. Grafika zwalała z nóg a realizm jazdy zaskakiwał poziomem dopracowania. Można by pisać wiele na temat tej gry jednak w niespełna w rok po pojawieniu się Superbike Championship, na półkach sklepowych zagościła gra pod tym samym tytułem, tyle że z dopiskiem 2000. Wszyscy ci, którzy grają w gry sportowe pochodzące ze stajni EA Sports wiedzieli, że została ona „wciągnięta” do serii gier sportowych wydawanych rokrocznie takich jak FIFA, NHL, NBA, Tiger Woods, NASCAR, NFL. I faktycznie – niedawno miałem okazje zakosztować przyjemności z grania w Superbike 2001. Bolączką wyżej wymienionych serii gier są niewielkie różnice w stosunku do swoich zeszłorocznych edycji. Ale nie należy się temu za bardzo dziwić gdyż trudno jest poprawić coś, co jest bardzo dobre, a nawet, można by rzec – prawie doskonałe. I tak jest też również w przypadku Superbike 2001. Ogólny poziom wykonania i odwzorowania zachowania motocykla stoi na bardzo wysokim poziomie. Zaskakują perfekcyjnie wykonane same maszyny oraz wirtualni jeźdźcy ich dosiadający. Gdy po przejechaniu paru okrążeń postanowimy przyjrzeć się naszym wyczynom w formie powtórki, naprawdę ciężko będzie nie pomylić tego, co wyświetlane jest na ekranie naszego komputera z tym, co widzimy w telewizorze podczas zawodów Grand Prix na prawdziwych torach z prawdziwymi zawodnikami. Trzeba przyznać, że programiści z EA Sports wykonali kawał dobrej roboty.

Jeśli zaś chodzi o realizm samej jazdy, to na maksymalnym poziomie odwzorowania, motocykl zachowuje się naprawdę przekonująco, choć muszę przyznać że nie miałem okazji prowadzić 160 konnego ważącego 200kg potwora. W przypadku sterowania poza standardowymi możliwościami kierowania motocyklem i operowaniem przekładnią biegów, mamy możliwość (przy pomocy klawiszy lub przycisków joystick’a) na odpowiednie balansowanie ciałem motocyklisty w celu utrzymania równowagi i gestykulowania w przypadku nieostrożnej jazdy jednego z naszych konkurentów.

Co zaś tyczy się różnic pomiędzy wersją 2001 a poprzednią to nie należy się spodziewać jakiś drastycznych zmian. Mamy tutaj uaktualnione zestawienia stajni i zawodników biorących udział w mistrzostwach. Modele motocykli oraz zawodników są nieco bardziej szczegółowe, natomiast co do modelu jazdy, to nie zauważyłem jakiś specjalnych różnic względem wersji sprzed roku. Dodano natomiast parę rzeczy które jeszcze bardziej zbliżą SBK 2001 w kierunku prawdziwej symulacji. Np. podczas upadku na trasie motocyklista nie pojawia się bezpośrednio na motocyklu, tylko musi wstać podbiec do niego (w przypadku gdy maszyna zatrzymała się bliżej lub dalej), podnieść motocykl, ustawić go w odpowiednim kierunku, rozpędzić za pomocą własnych mięśni i dopiero na niego wskoczyć. Trzeba przyznać że takie miłe dla oka dodatki znacząco wpływają na ogólne wrażenia z gry.

Podsumowując SBK 2001 jest najlepszą symulacją wyścigów jednośladów na PC i pozostawia całą konkurencję daleko w tyle. Firma Electronic Arts po raz kolejny udowodniła że jej produkty stoją na najwyższym poziomie i każda edycja jest jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki. A jak zachowaj się potencjalni nabywcy tej gry? Czy wszyscy ci którzy mają już w swoich zbiorach gry Superbike Championship lub Superbike 2000 powinni nabyć wersje 2001?

Cóż to już tylko zależy od tego jak bardzo kochają wyścigi jednośladów. Natomiast wszystkich tych, którzy z serią Superbike nie mieli jeszcze nic wspólnego gorąco namawiam do zakupu tego tytułu gdyż możemy być pewni że to najlepszy przedstawiciel tego gatunku gier.

Recenzja gry TDU: Solar Crown. Cud nie nastąpił, ale i tak pełna wersja jest o wiele lepsza niż katastrofalne demo
Recenzja gry TDU: Solar Crown. Cud nie nastąpił, ale i tak pełna wersja jest o wiele lepsza niż katastrofalne demo

Recenzja gry

Wersja demo Test Drive Unlimited: Solar Crown gotowała nas na najgorsze. Z ulgą donoszę, że najgorsze nie nastąpiło. I choć TDU ma wielkie problemy, broni się na tyle, by rozpatrzeć go jako odświeżającą odskocznię od Forzy Horizon… za rok, może dwa.

Recenzja Forza Motorsport - dziś „wczesny dostęp”, jutro wielka gra
Recenzja Forza Motorsport - dziś „wczesny dostęp”, jutro wielka gra

Recenzja gry

Forza Motorsport wreszcie powraca, by upomnieć się o należną jej koronę królestwa simcade’owych wyścigów. I choć potrafi poprzeć swe roszczenia wieloma mocnymi argumentami, nie jest jeszcze w pełni gotowa, by objąć władanie.

Recenzja The Crew Motorfest - hawajska Forza zjadliwa nawet z ananasem
Recenzja The Crew Motorfest - hawajska Forza zjadliwa nawet z ananasem

Recenzja gry

The Crew Motorfest nawet nie próbuje udawać, że nie jest klonem Forzy Horizon. Ale – jak się okazuje – to klon całkiem niezły, oferujący sporo radości z jazdy.