Opis przejścia cz.7 | Tony Tough i Noc Pieczonych śCIEM poradnik Tony Tough i Noc Pieczonych śCIEM
Ostatnia aktualizacja: 17 października 2019
20. Plac Centralny
Kolejny wpis do notatnika... Rakieta... O, jaka wielka... A jaka zardzewiała... Wsiadłem do środka, drzwi się zamknęły i pojechałem na górę, do biura, którego centralnym punktem było kilka obcych istot.
O podstawę cokołu z obcymi stała oparta "deskorolka", którą chętnie pożyczyłbym, ale pilnował jej gość siedzący za biurkiem. Na szczęście Randall bardziej był pochłonięty lekturą świerszczyka niż swoją pracą, tak więc, gdy zanurzył się znów w czasopiśmie, zwinąłem deskorolkę.
Rozmowa z tym miłośnikiem panienek z Hollywood nie przyniosła nic ciekawego, więc zjechałem na dół. Kiedy wysiadłem z windy, ruszyłem przed siebie.
Po chwili napotkałem bałwana, diabła i siłacza...
21. U Siłacza
Najpierw zagadałem do lekko roztapiającego się bałwana. Mimo iż nie należał on do najsympatyczniejszych przedstawicieli swojego gatunku, to jednak udało mi się wydobyć od niego ciekawą informację: widział przy budce z hot-dogami gościa, który uciekał z czymś, co wyglądało na fioletowego tapira. Już ja go dorwę... Diabeł nie był zbyt rozmowny, ale trudno się temu dziwić. W jego stanie psychicznym...?!
Podszedłem do Rufusa i przyznam, iż nie wiem jak to się stało, ale wyzwałem na pojedynek tego siłacza. Chyba będę musiał wrócić tu później, by zmierzyć się z tym spuchniętym człowiekiem... Dużo później... Ale teraz sprawdzę, co dzieje się przy wejściu do Parku... I to szybko...
22. Skazaniec i Timothy
Pod ogromnym namiotem siedzieli wespół: skazaniec w pasiastym ubranku i małoletni Timothy. Kryminalista nie był zbyt uprzejmy, gdyż uprzedził się do mnie po moim wejściu do Parku w dziewczęcym ubranku, ale chłopak był bardziej gadatliwy. I widział Pantaloniarza... Jednakże zanim pobiegłem we wskazanym kierunku, postanowiłem wypróbować do czego służy Składacz organów... i ten mały przycisk... Nie róbcie tego...