Scenariusz 3 - Czyngis-Han | Scenariusze | Civilization IV Warlords poradnik Sid Meier's Civilization IV: Warlords
Ostatnia aktualizacja: 17 września 2019
3. Scenariusz - Czyngis-Han
Uwagi ogólne:
Ten scenariusz jest w całości skoncentrowany na podboju - punkty niezbędne do zwycięstwa zdobywamy za sprawą zdobywania miast i plądrowania ulepszeń. Warto pamiętać o tym, że zdobyte punkty tracimy cały czas - ma nas to motywować do dalszych podbojów.
Dyplomacja:
Nie ma większego znaczenia. Można się ją posłużyć do wymuszenia na jakimś przeciwniku okupu, ale do zwycięstwa potrzebujemy armii a nie dyplomacji. Pewną specyfiką scenariusza jest duża ilości paktów wasalnych między AI - warto zwrócić uwagę na to z kim zaczynamy wojnę i ilu ma ten przeciwnik wasali.
Unikalne zasady:
Jak wyżej wspomniałem zaczynamy nie posiadając miast i wszystkie punkty zdobywamy zdobywając i plądrując. Nie musimy posiadać żadnego miasta - choć w poniżej zaprezentowanej strategii proponuję kilka z nich przejąć. Dysponujemy też unikalną jednostką - Koszem. To ona generuje nasze oddziały (w tym również Wielkich Generałów) Kosze są naszymi najcenniejszymi jednostkami, za wszelką cenę powinniśmy je chronić.
Drugą bardzo specyficzną zasadą jest unikalny system rozwoju technologicznego - zdobywamy technologie dzięki zdobyciu 2 miast danej cywilizacji (niezależnie od tego czy miasta spalimy czy utrzymamy). Co jaka cywilizacja nam da można sprawdzić na drzewku technologicznym.
Strategia:
Pierwszym naszym zadaniem jest zdobycie nieco doświadczenia przez nasze oddziały i wykorzystanie Koszy do produkcji dodatkowych jednostek. Wielkiego Generała wykorzystujemy na jednego z oszczepników - dajemy mu koniecznie Dowodzenie i ile da radę w Pierwsze ataki. - to na razie nasza jedyna mocna, nie kawaleryjska jednostka bojowa. Będzie bardzo przydatna w atakowaniu pierwszych miast.
Pierwsze podboje:
Naszym pierwszym celem jest Xin-Xia. Przeciwnik jest słaby - miasta palimy, wszystko co się da plądrujemy. Kosze w tym czasie pod eskortą czekają na pustyni. Staramy się nabić doświadczenie naszym oszczepnikom - ale nie ryzykujemy ich bez potrzeby. Odziały konne (w szczególności konni łucznicy) są znacznie mniej cenni, choć tez staramy się minimalizować straty.
Drugim celem są Uighurs. Ich miasta są silniej bronione, ale nasze oddziały powinny być też bardziej doświadczone. Zdobyte miasta palimy. Z walki lub z Kosza mamy kolejnego Generała - dołączamy go do drugiego oszczepnika.
Budujemy Imperium:
Teraz następuje najtrudniejszy moment. Gromadzimy wszystkie nasze siły na granicy Imperium Jin. Naszym celem jest Zhongdu - miasto jest silnie bronione i ma już prawdopodobnie +40% do obrony dzięki wytworzonej kulturze. Atakujemy na nie wszystkimi siłami - staramy się nie stracić prowadzonych przez Generałów jednostek - pozostałe oddziały są łatwe do zastąpienia.
Mimo strat powinniśmy zdobyć to miasto. Zajmujemy je. Jak tylko nasze oddziały podleczą się nieco - zostawiamy niewielki garnizon w Zhongdu i zdobywamy znacznie słabiej bronione miasto Jin na północ od niego - palimy je. Całe siły wracają do Zhongdu, które nim ruszymy dalej powinno być już w pełni pod naszą kontrolą. Ustawiamy ustrój: system wasalny / niewolnictwo /teokracja i jako religię państwową wybieramy taoizm (jest obecny we wszystkich miastach w okolicy). Badania/ złoto ustawiamy na 0% - i tak technologie zdobędziemy w inny sposób, a złoto będzie dużo bardziej potrzebne.
Dzięki zdobyciu dwóch miast Jin mamy niezbędną do dalszych podbojów technologię - nasze kosze będą mogły generować trebusze a nasza miasta będą je budować. Kosze pod eskortą wysyłamy do jakiegoś pobliskiego lasu - tam będą miały zwiększoną szansę na wytworzenie naszej nowej broni. Co warte podkreślenia nasze trebusze mają ruch 2 - co czyni je znacznie bardziej użytecznymi w podbojach niż te z podstawowej gry. Z drugiej strony nie mają +100% przeciw miastom co osłabia ich walory szturmowe - ich podstawowym zadaniem będzie więc redukowanie bonusu obronnego miast do zera i tylko w sytuacjach gdy miasto będzie niezwykle silnie bronione - atakowanie.
Metodycznie zajmujemy pozostałe miasta Jin. Wszystkie proponuję zajmować i unikać plądrowania okolicznych ulepszeń. Na nich zbudujemy nasze zaplecze gospodarcze i przemysłowe, które niebawem będzie nam niezbędne. Niestety część naszych sił będziemy musieli poświęcić na obronę nowo zajętych ziemi - w szczególności ich wschodnich i północnych rubieży. Najbardziej męczącym przeciwnikiem będą barbarzyńcy - uwaga, ich kawaleria może być zaskakująco silna. Niezbędne będą wyspecjalizowane w zwalczaniu kawalerii odziały konnych łuczników (promocje Walka II i Formacja).
We wszystkich zdobytych miastach budujemy najpierw koszary, potem Jurty (ulepszoną wersję stajni dostępną Mongołom).
Następny cel to Imperium Song (niebieskie) - trebusze + nasze doświadczone armie i ok. 4-5 Generałów (tylu do tego momentu powinniśmy już mieć) powinny wystarczyć. Wielkich Generałów wykorzystujemy wedle potrzeb - choć sugeruję przynajmniej jednego z nich zużyć na wyspecjalizowany w szturmowaniu miast trebusz. Jeśli czujemy się na siłach - 2-3 z nich można oszczędzić na kolejny etap.
Po zdobyciu drugiego miasta Song mamy dostęp do prochu i najmocniejszych jednostek do zdobywania miast w grze Chińskich Armat. Wszystkich zdobytych później Generałów powinniśmy wykorzystać do ulepszenia tych jednostek. Dwie promocje są niezbędne - Dowodzenie (+50% XP) oraz Morale (+1 ruch). Ta druga zagwarantuje nam, że artyleria nie będzie znacząco spowalniała naszej ekspansji - pamiętajmy, że scenariusz jest wyścigiem z czasem. Reszta doświadczenia przeznaczamy na szturm miast.
Docelowo nasza armia powinna składać się z ogromnej masy kawalerii wspieranych przez trebusze oraz 4-5 Dział z dołączonymi do nich Generałami.
Resztę miast palimy, plądrujemy co się da. Potem niszczymy Koreańczyków - zajmujemy tylko ich stolicę. Daleki Wschód jest nasz.
Marsz na Zachód:
Ruszamy na zachód. W zasadzie na tym etapie nie powinniśmy mieć już żadnych problemów z pokonaniem pozostałych nacji. Proponuję wysłać główne siły przez tereny dzisiejszej południowej Rosji. Jeśli dysponujemy dostatecznie dużą armią można wysłać mniejsza armię na sułtanat w Indiach (przejście jest przez przełęcz górską na południu, szlakiem prowadzącym ze wschodu na zachód). Kosze trzymamy cały czas nieopodal naszych głównych sił.
Po osiągnięciu 3000 punktów scenariusz wygrywamy.