Guadalcanal (5) | Kampania 3 | Medal of Honor Wojna na Pacyfiku poradnik Medal of Honor: Wojna na Pacyfiku
Ostatnia aktualizacja: 21 sierpnia 2019
Później. gdy zeskoczycie w dół zobaczycie ciała. Jest to zasadzka! Jeśli pójdziecie dalej, w pewnym momencie przeciwnicy powstaną i zaatakują Was, więc radzę, abyście to Wy pierwsi bagnetem potraktowali ich. Kiedy to zrobicie, reszta sama się ujawni. Po zabiciu całej grupy przy jednym z ciał można znaleźć dokumenty, które naturalnie warto wziąć ze sobą.
Teraz dochodzicie do umocnionych własnych pozycji, wspinacie się do góry i rozpoczyna się ciężka walka, tak że zapisanie gry jest wręcz obowiązkowe. W namiocie, który widać na zdjęciu, może się Wam wydawać że jesteście bezpieczni, ale to mylne wrażenie. Kule wszędzie Was dosięgną, tak że proponuję wyjść przed niego i prowadzić walkę stamtąd. Wróg najpierw naciera z przodu, potem jego atak zaczyna nabierać coraz bardziej na sile, aż w końcu wydaje się, że sytuacja jest beznadziejna, ale po prostu trzeba przetrwać. Zacznie Wam pewnie brakować amunicji, ale przeciwnik będzie nacierał, tak że nie zapomnijcie, że macie bagnet. Walka przeniesie się na prawo i w końcu wszystko się zakończy.
Po raz kolejny przenosicie się dalej. Tym razem lądujecie bezpośrednio w rzece. Pierwszym zadaniem jest dotarcie do miejsca, gdzie pełniąc rolę zwiadowcy macie obserwować drogę poniżej. Do tego celu należy użyć lornetki, po chwili wróg się pokaże, a Wy macie o tym zameldować dowódcy. Tak że wracacie, jednak droga będzie już trochę inna.
Napotkacie na wartę, którą pełni kilku żołnierzy. Na początku nie można zdradzić swojej obecności. Aby najlepiej wykończyć ich, warto czołgając się zrobić półkole na prawo. Znajdziecie się wtedy przez karabinem, którego należy dopaść i wykończyć wszystkich. Potem nie pozostaje Wam nic więcej, jak tylko wrócić do swojego oddziału. Nie martwcie się wysokością, gdyż spokojnie można zeskoczyć stopniowo po kamieniach i bezpiecznie wylądować na samym dole.
Następnie czeka Was żmudna wędrówka nurtem rzeki i ciągła walka. Co chwilę będziecie napotykali na grupy japończyków. Gdy uporacie się z nimi, znów zeskakujecie niżej i teraz przez chwilę wędrujecie wśród mgły. Jest to moment, kiedy trzeba bardzo dobrze się wpatrywać przed siebie, gdyż wróg będzie się czaił we mgle.