Dragons Dogma 2: Iść do stolicy z Gregorem czy samemu? Dragons Dogma 2 poradnik, porady
Jeden z pierwszych głównych questów w Dragons Dogma 2 wymaga od was podróży do Vernworth, stolicy państwa Vermund. Na tej stronie opisaliśmy jeden z pierwszych wyborów w grze – czy ruszyć do stolicy samemu, czy razem z Gregorem.
Ostatnia aktualizacja: 20 marca 2024
Jednym z pierwszych głównych questów w Dragons Dogma 2 jest In Dragon's Wake. Składa się on z podróży do wioski Melve, retrospekcji, podczas której stawicie czoła smokowi, a także podróży do Vernworth, stolicy państwa Vermund, u boku Gregora. Podczas tejże podróży będziecie musieli dokonać wyboru - kontynuować podróż samemu lub wsiąść z Gregorem na wóz. Na tej stronie poradnika opisaliśmy obie decyzje oraz wyjaśniliśmy, co powinniście zrobić.
Kiedy dochodzi do decyzji?
- Decyzję podjąć będziecie musieli po pokonaniu oskryptowanego cyklopa i utorowaniu dalszej drogi. Zaimponujecie Gregorowi, który nie będzie widział już potrzeby trzymania na was oka. Pozwoli on wam wyruszyć do stolicy samodzielnie lub, jeśli chcecie, możecie kontynuować podróż z Gregorem na pokładzie wozu. Nieważne jaką decyzję podejmiecie, w końcu traficie do stolicy - sama podróż będzie się jednak różnić.
Czy pojechać do stolicy z Gregorem?
- Jeśli zdecydujecie się kontynuować podróż u boku Gregora, musicie usiąść w wozie obok niego. Wasza postać pójdzie spać na czas podróży i obudzi się już przed bramami Vernworth. Istnieje możliwość, że po drodze zetkniecie się z zasadzką goblinów, lecz z pomocą Gregora i jego ludzi powinniście łatwo się z nimi uporać. Opcja ta jest prostsza, szybsza i zalecana początkującym graczom.
Czy wyruszyć do stolicy samemu?
- Jeśli zdecydujecie się wyruszyć do stolicy samemu, podróż odbędziecie pieszo, w towarzystwie waszych pionków. Opcja ta jest zdecydowanie bardziej wymagająca. Podróż jest długa, a po drodze do Vernworth nie ma żadnych osad - nie ma zatem także gospod. Choć natraficie na kilka ognisk, nie ma gwarancji że znajdziecie przy nich zestawy obozowe - jeśli nie macie kilku w zanadrzu, pod koniec podróży wasz maksymalny poziom zdrowia może okazać się bardzo niski przez wielu wrogów, z którymi się zetkniecie.
- Mniej więcej w połowie drogi natraficie na opcjonalną jaskinię, którą możecie zwiedzić. Kryje się tam wielu Saurians, bandytów, a także potężny ogr. W jaskini znajduje się sporo złota, lecz musicie być gotowi na wymagające walki. Tuż przed dotarciem do Vernworth natrafiliśmy także na kolejnego ogra przy poboczu głównej drogi. W walce towarzyszyły mu gobliny i harpie potrafiające usypiać bohaterów. Nieobecność Gregora oznacza, że liczyć mogli będziecie tylko na siebie i swoje pionki.
- Jako że droga jest długa, istnieje spore prawdopodobieństwo, że podczas podróży zaskoczy was noc. Wymusi to na was korzystanie z latarni i może przywoływać niebezpiecznych wrogów, takich jak szkielety i duchy.
- Samotna podróż do stolicy jest wymagająca, ale nagrodzi was dodatkowym złotem i doświadczeniem. Pozwoli wam to nauczyć się więcej nowych umiejętności w siedzibie gildii lub zakupić lepszy ekwipunek u kowala i płatnerza w Vernworth. Opcję tę zalecamy zatem graczom, którzy czują się pewni swoich umiejętności w Dragons Dogma 2.