autor: Damian Pawlikowski
Realistic Needs and Diseases. Survival w Skyrim - najlepsze hardkorowe modyfikacje do The Elder Scrolls V
Spis treści
Realistic Needs and Diseases
W przeciwieństwie do wspomnianego wcześniej moda Imp's More Complex Needs, tutaj nie ma konieczności liczenia poszczególnych kalorii i dbania o dostarczenie odpowiedniej ilości protein. Wprowadzono jednak wystarczające zmiany, by zainteresować miłośników realizmu w grach wideo. Zacznijmy od obowiązku gotowania znalezionych potraw, które w przeciwnym wypadku mogą nas czymś zatruć. Warto także unikać zepsutego i czerstwego jedzenia, a właśnie na tego rodzaju "rarytasy" możemy się natknąć przeszukując beczki oraz dawno opuszczone lokacje. Jeśli będziemy za długo przechowywać zapasy w inwentarzu, te z pewnością nam się zepsują. Większe posiłki, takie jak duże bloki sera, dzieli się na kilka porcji, w końcu nie chcemy się przejeść (a to grozi spowolnieniem chodu).
Występuje to 6 poziomów głodu, a także po 5 poziomów pragnienia, upojenia alkoholowego oraz zmęczenia - wszystkim im towarzyszą odpowiednie powikłania. W przypadku załapania choroby, powinniśmy czym prędzej się wyleczyć, bo małe zakażenie z czasem przerodzi się w coś poważniejszego. Zawsze możemy spróbować wykurować się w łóżku, pod warunkiem, że spełnia ono odpowiednie wymogi sanitarne i w pobliżu znajduje się zbawienny ogień. Bohaterowi trzeba również dostarczać płynów, po których zostają puste butelki, aż proszące się o ponowne napełnienie w pobliskiej karczmie, czy w leśnej dziczy. Podobnie jak w przypadku jedzenia, woda z rzeki powinna zostać na wszelki wypadek wygotowana. Jeśli zdobędziemy trochę wody morskiej, zawsze możemy spróbować wydobyć z niej nieco soli, która przyda nam się w kuchni. Biorąc pod uwagę ilość dostępnych przypraw, każdy gracz po odrobinie praktyki osiągnie status lokalnej Magdy Gessler... naturalnie pod warunkiem, że nauczy się wpierw rzucać celnie kokosami i opanuje skill "zabranie fartucha".