autor: Damian Pawlikowski
Hypothermia. Survival w Skyrim - najlepsze hardkorowe modyfikacje do The Elder Scrolls V
Spis treści
Hypothermia

Oddzielona od pakietu Frostfall, modyfikacja Hypothermia stanowi równie ciekawy i warty uwagi czysto survivalowy add-on do przygód Dovahkiina. Jak wskazuje sama nazwa moda, będziemy musieli nieustannie mieć się na baczności i pilnować temperatury ciała naszego bohatera - w końcu hipotermia jest równie groźna i zabójcza, co wygłodniałe smoczysko. Jeśli nie zadbamy o ciepłe ciuszki i regularne wizyty przy ogniskach, z czasem sterowana przez nas postać stanie się znacznie powolniejsza w ruchu i regeneracji, zacznie tracić staminę, opcje m.in. szybkiej podróży oraz korzystania z wytrychów staną się niedostępne (zmarzniętymi palcami ciężko nawet podłubać w nosie, a co dopiero gmerać przy zamkach), a koniec końców obraz zacznie się rozmazywać i czeka nas niechybna śmierć w objęciach lodowatej kostuchy. Tutaj dobić nas może zimna kąpiel w rzece czy nawet zwykły deszcz, zatem przeczekanie burzy w odizolowanym pomieszczeniu, bądź rozłożenie namiotu w trakcie ulewy, niejednokrotnie ocali nam skórę.