Pomeczowe rozprężenie. Przedpremierowy pokaz FM 2006

Pomeczowe rozprężenie

ADR: A spadki drużyn z powodów finansowych mogą mieć miejsce w grze?

MJ: Niestety, zasady dotyczące tego typu sytuacji są tak niejasne w wielu krajach (np. we Włoszech), że ciężko jest coś takiego wprowadzić. Drużyna może zarówno zostać zdegradowana klasę niżej, dwie lub trzy i ciężko jest zrozumieć na czym polega różnica. Niewiele jest lig, które mają jasno ustalone zasady od początku do końca.

ADR: Czy w grze pojawią się agenci piłkarscy?

MJ: Niestety, nie ma specjalnej chęci ze strony agentów, by znaleźć się w grze. Natomiast jest już w grze namiastka ich pracy, gdyż jako menedżer gracz otrzymuje propozycję obejrzenia gracza na wideo, by ocenić jego przydatność do drużyny.

ADR: Mnogość nowych opcji sugeruje, że nowy Football Manager będzie bardziej przyjazny dla nowych graczy. Czy udało się wypośrodkować grę w ten sposób, by ‘nałogowcy’ też znaleźli coś dla siebie?

MJ: Naszym celem było sprawienie, by gra była odpowiednia zarówno dla tej pierwszej grupy jak i tej drugiej. Nie mogliśmy sobie pozwolić na to, by faworyzować którąś z tych grup, bo gdybyśmy skupili się tylko na zwiększeniu trudności, nie udałoby nam się przyciągnąć nowych graczy, a jakbyśmy zdecydowali się na ułatwienie poruszania się nowicjuszom, nasi stali klienci powiedzieliby: ‘hej, to już nie jest gra dla nas!’. Dlatego musieliśmy zadbać o to, aby obie strony były zadowolone, stąd wiele nowych rozwiązań, które ułatwiają poruszanie się po grze, lecz jednak równocześnie zwiększamy wyzwania dla ‘hardcore’owców’.

ADR: Dziękuję za rozmowę.

Konferencja przebiegała w bardzo miłej atmosferze. Spotkanie było bardzo udane, można było dowiedzieć się na temat nowej gry niemalże wszystkiego, toteż polski gracz może czuć się doceniony, że specjalnie dla niego przybył do Polski jeden z twórców gry.

Autor tegoż artykułu w towarzystwie Milesa Jacobsona.

Gra pozostawiła po sobie pozytywne wrażenia, teraz trzeba cierpliwie czekać do pojawienia się jej w sprzedaży, gdyż szykuje się kolejny krok milowy w dziedzinie gier menedżerskich.

Rafał J. I. „A. De Raph” Kowalewski