QWOP. Poznajcie najtrudniejsze gry świata

QWOP

QWOP to imię lekkoatlety – biegacza. Jego, a właściwie naszym zadaniem jest pokonać dystans 100 metrów. Tylko tyle i aż tyle, bo QWOP to jednocześnie ściąga ze sterowania sportowcem. Poszczególne klawisze kontrolują osobno lewe i prawe udo oraz lewą i prawą łydkę! Jak można się domyślić, skoordynowanie wszystkiego tak, by przebiec choćby kilka metrów bez upadku, jest wyzwaniem, przy którym boss z Soulsów to pestka.

QWOP szybko stało się symbolem gry arcytrudnej i internetowym memem, jednocześnie przyciągając dziesiątki milionów śmiałków. Jego autor Bennett Foddy wspomina, iż jego celem było stworzenie pozycji, w której to gracz sam wyznacza sobie cel do osiągnięcia. Dla jednych może to być przebiegnięcie choćby 50 centymetrów, dla innych pobicie własnego czasu na setkę. Z tego powodu właśnie nie umieścił on w grze rankingu, by każdy mógł świętować własny sukces, a nie frustrować się, patrząc na niemożliwe do pobicia wyniki innych.

Bez frustracji niektórych się jednak nie obyło. Bennett został wręcz zalany falą hejtu – w tamtym czasie były to głównie maile z wyzwiskami i pogróżkami. A mimo to gra stała się swego rodzaju fenomenem. Pokazywano ją w serialu The Office i na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku, a rekord świata wynoszący 51 sekund wpisano do Księgi rekordów Guinnessa. Dziś, oprócz przeglądarki, w QWOP można zagrać również na smartfonach.