Marzec. Najlepsze gry zimy
Spis treści
Marzec
Battlefield: Bad Company 2platformy: X360, PS3, PC producent: EA DICE wydawca PL: Electronic Arts Polska data premiery: 5 marca 2010 wersja językowa: z polskimi napisami PEGI: 16 |
Gdy w 2008 roku na konsolach pojawiła się ta niesforna siostra poważnej serii Battlefield, pecetowi gracze mogli jedynie z zazdrością spoglądać w kierunku telewizorów swych kolegów. Przy okazji części drugiej ekipa z DICE uznała, że tym razem wszyscy powinni zasmakować tego pierwszorzędnego FPS-a. I choć Bad Company 2 zapowiada się na grę poważniejszą i bardziej stonowaną, to miłośnicy drużynowego strzelania do wrogich oddziałów z pewnością będą usatysfakcjonowani.
Command and Conquer 4: Tyberyjski Zmierzchplatformy: PC producent: EA Games wydawca PL: Electronic Arts Polska data premiery: marzec 2010 wersja językowa: z polskimi napisami PEGI: 16 |
Seria Command & Conquer ma już zasłużone miejsce w historii gatunku i gier komputerowych. Z jednej strony więc smutno nam, że konflikt GDI i Nod w końcu dobiegnie końca. Z drugiej zaś dobrze, że twórcy mają odwagę powiedzieć stanowcze „teraz kończymy”. Z trzeciej zaś strony wygląda na to, że czwarta część C&C będzie miała najmniej wspólnego z jakąkolwiek formą strategii i zamieni się w konkurs szybkiego klikania. Czy tego chcą fani? Przekonamy się już w marcu.
Final Fantasy XIIIplatformy: X360, PS3 producent: Square Enix wydawca PL: Cenega Poland data premiery: 9 marca 2010 wersja językowa: angielska PEGI: 16 |
Seria Final Fantasy ma już ponad 20 lat, a wciąż potrafi elektryzować serca i umysły wielu graczy. Część opatrzona numerkiem XIII pojawi się na amerykańskich i europejskich X360 i PS3 już na początku marca (miliony Japończyków już w nią grają) i pozwoli nam po raz kolejny ocalić pewną fantastyczną krainę przed zakusami Zła (przez duże „z”). A wszystko znów będzie wyglądać ślicznie, przygrywać będzie piękna muzyka i miłośnicy jRPG przepadną na długie godziny. Dołączycie do nich?
God of War IIIplatformy: PS3 producent: Sony Somputer Entertainment wydawca PL: Sony Computer Entertainment Polska data premiery: marzec 2010 wersja językowa: pełna polska i angielska PEGI: 18 |
Dla takich gier kupuje się konsole. No, przynajmniej w teorii, bo God of War III póki co tylko zapowiada się na rewelacyjny tytuł. Ale czy twórcom świetnych poprzednich odsłon serii nie należy się kredyt zaufania? Tak zdolna ekipa nie może zepsuć tak doskonałej serii, więc nam pozostaje mieć nadzieję, że najnowszy odcinek krwawych perypetii Kratosa pojawi się na PS3 jeszcze przed końcem marca. Bardzo prosimy: Sony, nie każ nam dłużej czekać!
Just Cause 2platformy: X360, PS3, PC producent: Avalanche Studios wydawca PL: Cenega Poland data premiery: marzec 2010 wersja językowa: z polskimi napisami (PC), angielska (konsole) PEGI: 16 |
Żadna inna gra nie pozwoli Wam przyczepić niegodziwca linką do butli z gazem, a potem wystrzelić go w przestworza. Nigdzie indziej też nie przetransportujecie autobusu podwieszonego pod helikopterem, by go później zrzucić na głowy bezradnych oponentów. Szalony Rico powraca, by wywrócić tropikalną wysepkę Panau do góry nogami. Jeśli GTA IV wydawało się Wam zbyt poważne, to Just Cause 2 jest grą dla Was. „Przesada” to słowo klucz przy opisywaniu tej produkcji.
Metro 2033platformy: X360, PC producent: 4A Games wydawca PL: CD Projekt data premiery: 16 marca 2010 wersja językowa: angielska PEGI: 16 |
Ta oparta na powieści Dymitrija Głuchowskiego strzelanina rodem zza naszej wschodniej granicy może okazać się czarnym koniem przyszłorocznych list przebojów. Mamy odpowiednio mroczny świat, ciekawe założenia wyróżniające tego FPS-a spośród innych produkcji i (a może przede wszystkim) wielkie, żelazne wiadra wypełnione solidną dawką klimatu. Zaś przychodzące na myśl skojarzenia z seriami Fallout czy S.T.A.L.K.E.R. są jak najbardziej na miejscu. Naszym zdaniem warto czekać na premierę Metro 2033.
Patrząc na powyższą listę, trudno nie dostrzec trafności stwierdzenia o „gorącej zimie”. Czekając niecierpliwie na każdy z wymienionych w tym tekście tytułów, życzymy sobie i Wam, by każdy rok obfitował w tak ciekawe premiery.
Filip „fsm” Grabski