Mrok i zagrożenie, czyli seria Splinter Cell - cz. 1
Niedawno UbiSoft świętował 10-lecie swoich gier firmowanych nazwiskiem Toma Clancy'ego. Przy tej okazji mamy dla Was historię jednej z najlepszych skradanek - Tom Clancy's Splinter Cell. Oto część pierwsza.
Cofnijmy się do pierwszej połowy lat dziewięćdziesiątych, a konkretnie do sytuacji biznesu filmowego w tamtym okresie. Na ekrany wchodziły wówczas filmy, takie jak Terminator 2 czy Zabójcza Broń 3. Filmy tego typu zdobyły sporą popularność, gdyż widzowie byli żądni akcji. Strzelaniny, eksplozje i pościgi samochodowe sprzedawały się nadzwyczaj dobrze, co miało przełożenie również na branżę gier. Zaowocowało przeróżnymi Doomami, Quake’ami i Duke’ami. Pod koniec lat 90. sytuacja się zmieniła. W kinach nie pojawił się kolejny Terminator ani tym bardziej Rambo. W takich właśnie okolicznościach powstała gra Thief: The Dark Project (1998), stwarzając solidne podwaliny dla nowego gatunku, tzw. skradanek lub – jak kto woli – stealth action. Dwa lata po Thiefie gatunek zyskał kolejne silne pozycje – Hitman: Codename 47 i Metal Gear Solid. Następnie ukazał się troszkę niedoceniony Prisoner of War oraz Tom Clancy’s Splinter Cell (2002).
Natchnieniem dla scenarzystów ostatniej z wymienionych gier były prawdopodobnie thrillery polityczne autorstwa uznanego pisarza Toma Clancy’ego. Wykreowały one bohatera powiązanego ze środowiskiem rządowym, a jednocześnie wykonującego brudną robotę, o której nigdy nie pisze prasa codzienna. Z kolei stworzona przez autorów gry postać Sama Fishera stała się następnie bohaterem czterech książek (pierwsza ukazała się w 2004 roku, ostatnia w bieżącym), lecz – zgodnie z najnowszymi trendami – żadnej z nich nie napisał mistrz Clancy. Choć jego nazwisko pojawia się na okładkach, są one dziełem kilku osób ukrywający się pod wspólnym pseudonimem: David Michaels.
Gra Splinter Cell opowiada o losach Sama Fishera, agenta pracującego na rzecz ściśle tajnej amerykańskiej organizacji rządowej, nazwanej Third Echelon. Jej działalność polega na przeprowadzaniu akcji wywiadowczych i cichej eliminacji ewentualnych zagrożeń. Fisher zaś – jako najlepszy człowiek od pracy w terenie – zmuszony jest wykonywać zadania, o których wielu ludzi powiedziałoby, że są niewykonalne.
W pierwszej części serii historia kręci się wokół postaci prezydenta Gruzji Kombajna Nikoladzego, który schwytał i zamordował dwóch szpiegujących go agentów CIA, by ci nie odkryli prawdy o przeprowadzanych czystkach etnicznych wśród ludności muzułmańskiej w sąsiadującym Azerbejdżanie. Gdy Fisher zaczyna deptać politykowi po piętach, ten schodzi do podziemia i z pomocą hakera Phillipa Masse’a próbuje wprowadzić zamęt w amerykańskim systemie gospodarczym. Powstrzymać go może właśnie agent organizacji Third Echelon.