autor: Maciej Kozłowski
Kto jest kim w Wiedźminie 2?
Każda historia ma swoich bohaterów. Zanim sięgniesz po Wiedźmina 2, poznaj dzieje postaci, które będą miały w grze decydujące znaczenie.
Spis treści
Klimat, wrażenie wejścia w rozgrywkę i interesująca fabuła to chyba najważniejsze składowe każdej dobrej gry RPG. Twórcy elektronicznej rozrywki w najróżniejszy sposób starają się dopieścić te elementy – jedni tworzą olśniewającą, epicką oprawę, inni rozpisują szczegółowy, wielowątkowy scenariusz przygody, a jeszcze inni skupiają się na stworzeniu ciekawych postaci niezależnych. Szczególnie to ostatnie bywa interesujące – dobrze przemyślani bohaterowie pozwolili przecież wybić się takim grom jak seria Gothic czy nasz rodzimy Wiedźmin.
Jako że premiera długo wyczekiwanego Wiedźmina 2 zbliża się wielkimi krokami, warto uchylić nieco rąbka tajemnicy i zapoznać czytelnika z postaciami, które będą miały największe znaczenie dla fabuły gry. Wielu bohaterów Zabójców Królów zadebiutowało na kartach Sagi o wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego – warto przypomnieć sobie ich książkowe przygody, by osobowości postaci i sama fabuła gry stały się pełniejsze i bardziej zrozumiałe.
Geralt z Rivii
Główny bohater gier oraz książek o wiedźminie pozostaje figurą zaskakująco tajemniczą. Sama postać zadebiutowała w opowiadaniu Andrzeja Sapkowskiego Wiedźmin, napisanym do czasopisma Fantastyka w 1986 roku w ramach konkursu literackiego. Mistrz zajął wówczas trzecie miejsce, co – jak na wysokie standardy tego czasopisma – było nie lada osiągnięciem.
Geralt (zwany w Starszej Mowie „Gwynbleidd” – Biały Wilk) tak naprawdę nie pochodzi z Rivii. Tytuł ten przyjął, pragnąc mieć jakieś korzenie, móc poczuć więź z jakimkolwiek miejscem na świecie. De facto „obywatelstwo” to nadała mu władczyni samej Rivii, Meva z Lyrii, w zamian za heroiczną walkę wiedźmina na rzece Jarudze (tom Chrzest Ognia). W ten sposób utwierdziła mit, który Geralt wcześniej wykreował.
Biały Wilk jest kosmopolitą, niezwiązanym głębiej z żadnym konkretnym państwem. Wynika to w dużej mierze z jego wychowania i morderczego treningu – mistrzowie zastępują bowiem nowo przyjętym wiedźminom rodzinę, odseparowując ich od świata polityki, spraw wielkich krajów i narodów. Jako dziecko Geralt został poddany szkoleniu, dzięki czemu osiągnął niesamowite umiejętności (głównie za sprawą przerażającej ceremonii mutacji). Wiemy więc, że swej młodości nie spędził z matką, czarodziejką Visenną, a głównie z rówieśnikami i nauczycielami w Kaer Morhen, jednej z siedzib wiedźmińskiego cechu.
Dzieje Geralta są bardzo złożone, wielowątkowe i zagadkowe – wielu faktów z jego życia nigdy nie poznamy. W trakcie swoich przygód pokonał setki przerażających bestii, stoczył nieskończoną ilość mrożących krew w żyłach pojedynków, gościł w łożu wielu bardziej lub mniej zacnych kobiet oraz rozwiązał niejedną zagadkę. Wszystko to nie byłoby możliwe, gdyby nie jego przyjaciele – czarodziejka Yennefer (z którą wziął ślub w niezależnym od Sagi opowiadaniu Coś się kończy, coś się zaczyna), sprytny poeta Jaskier, szlachetny krasnolud Zoltan Chivay, mądry wampir Regis, tajemniczy rycerz Cahir oraz wielu, wielu innych. Oczywiście nie obyło się też bez całej armii przeciwników – od tych dość niskiego sortu (jak Profesor czy Krótki Yaxa) po naprawdę potężne postacie (władca Nilfgaardu – Emhyr var Emreis). Całość fabuły Sagi o wiedźminie dotyczy jednak głównie Ciri – dziewczynki, którą Geralt traktował jak córkę i która została przez wiedźminów przeszkolona w ich fachu.
W ostatnim tomie Sagi Geralt ginie śmiercią tragiczną – zostaje przebity widłami przez chłopa podczas zamieszek w pewnym miasteczku. W ten sposób sprawdza się przepowiednia, wedle której wiedźmin miał zginąć od ukąszenia trzema zębami... Równocześnie życie traci Yennefer, która próbowała uratować swego ukochanego.
W pięć lat później Geralt „wraca zza grobu” – częściowo pozbawiony pamięci i bardzo osłabiony (o czym wiemy z komputerowej adaptacji). Nie wiadomo, jak potoczyły się losy Ciri i Yennefer, nie do końca wyjaśnione zostały również dzieje samego wiedźmina po jego rzekomej śmierci.
W pierwszej części jego wirtualnych przygód przyszło nam pokierować losami samego Białego Wilka i stanąć po stronie Scoia’tael lub Zakonu Płonącej Róży. Ponownie główny wątek skupiał się na postaci dziecka – tym razem chłopczyka Alvina, na losy którego Geralt miał decydujący wpływ.