Ewolucja Jaka. Reboot Jak & Daxter, który stał się The Last of Us
Spis treści
Ewolucja Jaka
Kierunek, w jakim podążali twórcy z Naughty Dog, najwyraźniej widać w zmianach zachodzących w serii Jak & Daxter w pierwszej dekadzie XXI wieku. Opowieść o tej sympatycznej dwójce zadebiutowała z końcem 2001 roku na PlayStation 2 i błyskawicznie zachwyciła dziennikarzy oraz graczy. Nie bez przyczyny. Tytuł ów przynosił rewolucję – był pierwszą grą z otwartym światem, która pozwalała na eksplorację nieprzerywaną ekranami ładowania, za co zresztą trafiła do Księgi rekordów Guinnessa. Tak, dobrze czytacie, pokonał w tym względzie GTA 3, które nie było wolne od ekranów ładowania pomiędzy wyspami.
Dla Naughty Dog Jak & Daxter stali się okazją, by jeszcze podnieść poprzeczkę, a przy okazji zrobić krok ku realizacji planów, które narodziły się wiele lat wcześniej. Z dzisiejszej perspektywy tytuł ten stanowi pomost pomiędzy dziełami studia z końcówki XX wieku, utrzymanymi w kolorowej, radosnej stylistyce, a grami wydawanymi później, w których ton przekazu był już dużo poważniejszy. „Jedynka” to wciąż bajkowe krainy, zakręcone persony, zaprojektowane zresztą przez odpowiedzialnego za kreacje bohaterów z Crasha Charlesa Zembillasa, ale też nieco bardziej skomplikowana historia i więcej dialogów, bogatsze charaktery postaci i większa dynamika relacji między nimi. Próżno szukać odbicia Daxtera w którymkolwiek Crashu, choć już wiele zbieżności dostrzeżemy w Jaku i pomarańczowym jamraju, którzy nawet podobnie atakują spotykanych wrogów. Znów oddajmy głos Jasonowi Rubinowi, który tak opisuje zamiary studia co do gry:
Jak and Daxter nie byli próbą powtórzenia sukcesu Crasha, tylko raczej następnym krokiem w kierunku realizacji „marzenia” Naughty Dog. Ta gra, a przynajmniej jej zarys, istniała, gdy zaczynaliśmy Crasha, ale nie została zrealizowana przez ponad półtorej dekady. Chodziło o płynne i nieprzerwane łączenie fabuły i przygody z rozgrywką najwyższej jakości, czyli w zasadzie o w pełni grywalny film.
Pierwszy Jak był rzeczywiście w momencie premiery niczym wciągająca interaktywna bajka. Przedstawiał graczom uniwersum, które od tamtego momentu miało wraz z nimi dojrzewać, nabierając z każdą kolejną premierą więcej powagi. Już pierwsze minuty spędzone z wydaną w 2003 roku kontynuacją nie pozostawiają wątpliwości, że lubiany duet, ba, cały ten świat – że wszystko to przeszło ogromną przemianę.
Zostało jeszcze 60% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie