Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 20 lipca 2024, 18:00

Jak wypożyczalnie gier komplikowały życie twórcom? Ta historia wpłynęła na poziom trudności gier

Wypożyczalnie gier, działające w różnych rejonach świata na przełomie wieków, pozwalały sięgać po nowe produkcje i kończyć je bez kupowania. Dla producentów i wydawców był to problem, z którym próbowali sobie radzić, celowo utrudniając swoje tytuły.

Wiele elementów gry może sabotować jej sprzedaż w dniu premiery. Na myśl w pierwszej chwili przychodzą oczywiście bugi sygnalizowane przez recenzentów czy pierwszych grających. Skutecznie zniechęcić potrafią również kontrowersyjne praktyki wydawcy dotyczące DLC, brak lokalizacji czy cena. Z tą ostatnią bezpośrednio związana jest długość gry, którą wiele osób bierze pod uwagę, oceniając sensowność danego zakupu i stosunek zawartości do poniesionych wydatków.

To złożony problem, z którym mierzy się wielu twórców gier i który wpływa na kształt trafiających na rynek produkcji. Kwestia godzin potrzebnych do ukończenia danego tytułu powoduje między innymi powstawanie na siłę rozbudowywanych dzieł, zapełnianych mało interesującymi wyzwaniami i zadaniami pobocznymi. Napędza też wyścig o wielkość mapy czy liczbę dostępnych podczas przygody aktywności. Czasami prowokuje autorów do podwyższania poziomu trudności, by ukończenie ich dzieła było bardziej skomplikowane, a tym samym czasochłonne.

TEKST PREMIUM

Treści premium mogą powstawać głównie dzięki wsparciu Was, czytelników. Prace nad takimi materiałami wymagają więcej czasu i wysiłku, więc jeśli chcecie czytać podobnego rodzaju content oraz wspierać jakościowe dziennikarstwo, zachęcamy do kupna abonamentu.

Wykup Abonament Premium GRYOnline.pl

Więcej tekstów, których powstanie było możliwe dzięki Waszemu wsparciu, znajdziecie tutaj.

Nie jest to temat, wbrew pozorom, nowy. Gry utrudniane tylko po to, by nie dało się ich szybko przejść, powstawały jeszcze w XX wieku, a okres szczególnie interesujący pod tym względem przypadł na czas szczytowej popularności wypożyczalni gier. Zapraszam w podróż do czasów, w których deweloperzy i wydawcy nie tylko łamali sobie głowę nad projektami poziomów i zadań czy mechanizmami rozgrywki, ale też szukali sposobu, by uniemożliwić ukończenie swoich dzieł przez weekend, bez ich kupowania.

Zostało jeszcze 92% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Norbert Szamota

Norbert Szamota

Absolwent dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Warszawskim. Tam też obronił pracę dyplomową poświęconą miesięcznikom o grach konsolowych, wydawanym na przełomie XX i XXI wieku. W GRYOnline.pl działa od 2009 roku. Początkowo jako newsman i autor felietonów, później twórca wpisów encyklopedycznych i bloger na gameplay.pl, a od kilkudziesięciu miesięcy jako członek działu Publicystyki. Zaczynał dwa lata wcześniej, tworząc dla serwisu GamePress jedne z pierwszych wideorecenzji gier w polskim Internecie i publikując je na raczkującym wówczas YouTube. Gra we wszystko i na wszystkim, ciągle szukając ciekawych historii, intrygujących mechanik oraz zachwycających obrazów i dźwięków. Uwielbia tropić dawne opowieści z branży, a w wolnym czasie tworzyć też własne growe opowiadania na blogu Gralingrad.pl.

więcej

Kontrowersyjne gry i wrażliwe tematy, czyli komu potrzebny jest trigger warning, a komu niekoniecznie
Kontrowersyjne gry i wrażliwe tematy, czyli komu potrzebny jest trigger warning, a komu niekoniecznie

Właśnie wokół oznaczania wrażliwej treści rozpętała się drama na jednej z grupek, na których szukałem kompanów do gry w RPG. Przyjrzyjmy się, dlaczego tzw. content warning jest tak kontrowersyjny - i kto tak naprawdę go potrzebuje?

Fakty i mity na temat uzależnienia od gier – okiem psychiatry
Fakty i mity na temat uzależnienia od gier – okiem psychiatry

Czy gry wideo uzależniają? Czy jeśli dużo gram, to jestem uzależniony? Czy powinienem pomóc znajomemu, który traci kontakt z rzeczywistością przez Fortnite'a? Znamy odpowiedzi na te pytania.

Gracz na kozetce – jak gry działają na psychikę?
Gracz na kozetce – jak gry działają na psychikę?

W ciągu ostatnich lat gry wideo stały się pełnoprawną dziedziną rozrywki. Dlatego psycholodzy podjęli szeroko zakrojone badania nad wpływem grania na ludzką psychikę. A wnioski z nich płynące są zaskakujące!