Insurgency: Sandstorm. Najciekawsze premiery września
Spis treści
Insurgency: Sandstorm

Data premiery: 18 września
INFORMACJE
- Gatunek: FPS
- Platforma: PC
- Przybliżona cena: 119,90 zł
Główną nowością w Insurgency: Sandstorm względem wcześniejszej części (z 2014 roku) miała być rozbudowana kampania single player, ale ostatecznie twórcy całkowicie zrezygnowali z tego modułu. Zamiast dzielić moce przerobowe postanowili w całości skupić się na jeszcze lepszym dopracowaniu i ulepszeniu tego, co przyczyniło się do sukcesu poprzedniej gry – czyli na taktycznych rozgrywkach sieciowych w wariantach kooperacyjnym i PvP.
Tym samym zamiast rewolucji czeka nas ewolucja. W nowej odsłonie cyklu trafimy na Bliski Wschód, a kluczem do zwycięstwa tradycyjnie pozostanie współpraca i umiejętność wykorzystywania możliwości oferowanych przez otoczenie. Wśród dostępnych opcji zabawy znajdziemy nastawione na rywalizację szesnastoosobowe rozgrywki Push i Firefight oraz Capture the Flag (w wariancie z pojazdami i maszynami latającymi). W trybach kooperacyjnych zagra ze sobą natomiast osiem osób. Podobać może się podejście twórców do DLC – już teraz zapowiedziano, że wszelkie nowe mapy, tryby i broń pojawią się za darmo, a jeśli tytuł doczeka się jakichkolwiek płatnych dodatków, to będą to tylko elementy kosmetyczne niewpływające na przebieg gry.
NASZE PRZEWIDYWANIA

Pamiętam, że byłem mocno podekscytowany tą grą, czytając pierwsze informacje dotyczące kampanii fabularnej. Wydawało się wtedy, że mamy szansę na wojenną opowieść w dużo bardziej okopowych i ponurych klimatach niż w przypadku nieśmiertelnego Call of Duty i Battlefielda. To byłoby coś naprawdę interesującego. Odkąd jednak twórcy zrezygnowali z tego pomysłu, ja zrezygnowałem z interesowania się tą produkcją.
Marcin Strzyżewski